Wpis z mikrobloga

W wieku 34 lat bohaterską śmiercią zginął mój kolega Andrij, bronił Mariupola oraz Azowstalu w szeregach Azova. Poznaliśmy się w 2016 roku, kiedy przyjechał do Polski (po tym jak bronił Donbasu od 2014 roku) za lepszym życiem, mieszkał z moim przyjacielem również Ukraińcem od którego dowiedziałem się dzisiaj o całej tragedii. Wrócił na Ukrainę po 2019 roku i pamiętam jak rozmawialiśmy na kamerce w zeszłym roku przed świętami, cieszył się bo udało mu się dostać do Azova co nie jest proste, bo to dość elitarna formacja, o której zresztą większość wie na tagach. Od początku wojny nie mieliśmy kontaktu, ale ja wiedziałem że na pewno nie siedzi z założonymi rękoma i jest gdzieś na pierwszej linii.
Heroyam Slava
#wojna #ukraina #rosja
Pobierz JohnnyPomielony - W wieku 34 lat bohaterską śmiercią zginął mój kolega Andrij, bronił...
źródło: comment_1653328119VziaAKg4L8uKi0rwxmv0w7.jpg
  • 36
@prawda_w_moskwie: Dokładnie, Andrij nigdy nie był nazistą a tym bardziej banderowcem. Wiele razy z nim rozmawiałem o historii, i zawsze powtarzał ze dla niego Bandera to zaden bohater (ciężko się dziwić, skoro sam mial polskie korzenie od strony mamy i pochodził z okolic Lwowa) był dobrym i bardzo pomocnym czlowiekiem i takim go zapamiętam. Zawsze wierzył że tą Ukrainę stać na więcej, mimo iż czasem wprost mówił o gorszej stronie tego