[xHaustedd]

#f1 #pokazkota #koty

[Green81]

@xHaustedd: kot fajny, ale obroże to mu zdejmij ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[xHaustedd]

@Green81: to nie mój, znajomych. Jedną ma na kleszcze a drugą to nie wiem, nie przeszkadza mu, zwykła luźna.

[Green81]

@xHaustedd: rozumiem, ale stwierdzam fakt, że dla kota obroża jest śmiertelnym niebezpieczeństwem, zaczepi się o gałąź, albo klamkę i masz wisielca

[xHaustedd]

@Green81: Kot nie wychodzi, ale przekażę.

[Japanski]

stwierdzam fakt, że dla kota obroża jest śmiertelnym niebezpieczeństwem

@Green81: a jakieś źródła lub statystyki tego faktu?

[Mitr13]

@Japanski: pewnie chodzi o to, że jeśli masz kota, którego wypuszczasz wolno i go nie pilnujesz, to może o coś tą obrożą zaczepić i się udusić np

[Green81]

@Japanski: łap kilka zdjęć co może stać się kotu, ja nie mam zamiaru ryzykować link

@Mitr13: nie tylko jak kota wypuszczasz - kot potrafi zaczepić się o klamkę

[Mitr13]

@Green81: fakt. Szczególnie, jak kot się nauczy otwierać drzwi skacząc na nią

[Japanski]

@Green81: Ok, zdjęcia widziałem już wcześniej. Pytałem o statystyki. Żeby rozjaśnić kontekst: nie jestem zwolennikiem kotów wychodzących, moje trzy koty nie wychodzą. Rzecz w tym, że koty wychodzące, bez obroży i adresówki w wielu wypadkach nie wracają do swoich opiekunów (na to składa się sporo różnych przyczyn, w tym brak możliwości identyfikacji). Od lat natomiast są demonizowane obróżki mordujące koty i o te statystyki mi właśnie chodzi. Czy jest to zjawisko