Wpis z mikrobloga

#ksiazki
Czy czytnik męczy wzrok? Pracuję przy komputerze i bardzo dużo czasu spędzam przed ekranem, więc do tej pory ciągle wybierałem książki w formie papierowej, żeby i mózg i oczy trochę odpoczęły, ale powoli kończy mi się miejsce na półce, a w sprzedawanie i ciąganie przy przeprowadzce niestety średnio mi się chce.
  • 25
@Shelby_zajety: nie męczy, ale dla mnie to inne wrażenia wzrokowe niż czytanie na papierze. W czytniku ekran po ułożeniu tekstu na stronie wymaga zewnętrznego źródła światła, bo nie poczytasz inaczej
@Shelby_zajety: Zalezy jaki
Taki np kundel nie meczy bo nie "swieci". Po ciemku za to nie poczytasz. Musisz miec jasno zeby czytac.

Czytnik ktory "wyswietla" wczesniej czy pozniej bedzie meczyl. Tego nie przeskoczysz. I obojetnie jak by @azmar nie zaklinal rzczywistosci to "swiecacy czytnik" meczy oczy zwlaszcza jak bedziesz go uzywal po ciemku.

Jasne i pelna zgoda ze regulacja podswietlenia czy temperatury barwy znaczaco to ogranicza - ale nie wyeliminuje do
Co? Chyba się w 2014 roku zatrzymałeś :) Kindle mają podświetlenie od lat!


@duozoner: No fakt faktem ze mojego kundla mam juz dlugo. (ale raczej nie od 2014). Jak kupowalem to byly te z podswietlaniem ale celowo nie kupilem takiego.

To moze inaczej:

Kazdy czytnik ktory swieci wczesniej czy pozniej bedzie meczyl wzrok - tym bardziej jesli czytany jest w nocy bez oswietlenia zewnetrznego.

Czytnik ktory nie swieci nie meczy wzroku
@gorzki99: Chyba nie miałeś nowego czytnika z podświetleniem i regulacją barwy. Dzięki temu, że można ustawić ciepłotę i niską jasność, można czytać w całkowitych ciemnościach i naprawdę to nie męczy - mnie wręcz usypia :).
Chyba nie miałeś nowego czytnika z podświetleniem i regulacją barwy. Dzięki temu, że można ustawić ciepłotę i niską jasność, można czytać w całkowitych ciemnościach i naprawdę to nie męczy - mnie wręcz usypia :).


@azmar: No nie mialem. Tylko co z tego?

Chocbys nie wiem jak kombinowal i ustawial to czytnk bedzie caly czas swiecil.

Jak czytasz w ciemnosci to nie ma bata zeby nie wplywal na wzrok. Jasne ze "najnowsze
No nie mialem. Tylko co z tego?


@gorzki99: To może warto najpierw spróbować i doświadczyć zanim zaczniesz stawiać takie mocne tezy jakie stawiasz?

I na tym wlasnie polega "przewaga" starego kundla - nie swieci.


Jaka przewaga starego kundla? Przecież mogę wyłączyć u siebie podświetlenie i zapalić lamkę przy łóżku i będę miał to samo co Ty w kundlu. Tylko, że jak potrzebuję to mogę znowu włączyć podświetlenie w czytniku.

Jak czytasz
Chocbys nie wiem jak kombinowal i ustawial to czytnk bedzie caly czas swiecil.


@gorzki99: Przecież są czytniki, w których można wyłączyć oświetlenie całkiem. Kindle Paperwhite rzeczywiście cały czas odrobinkę świeci przy czytaniu (przynajmniej w starszych wersjach), chociaż były na to triki z wpisywaniem polecenia i przykładaniem magnesu. To świecenie czytników z E Ink jest rozproszone od góry ekranu, podobnie jak przy oświetlaniu zwykłej książki lampką, więc jest inne niż np. przy
@Shelby_zajety: mam Kindle z podświetleniem i powiem tak: czytanie zarówno z podświetleniem jak i bez niego nie męczy mojego wzroku w ogóle, jeżeli wokół jest jasno – wtedy tego podświetlenia właściwie nie jest widac, jedynie ekran jest trochę jaśniejszy. Natomiast w ciemności to podświetlenie staje się takie białe i mocne i wtedy już zdecydowanie męczy wzrok. Dlatego jeżeli chcesz czytać, to koniecznie w jasnym otoczeniu (nie ma przy tym znaczenia, czy
Nie twierdzę, że to w ogole nie męczy. Samo czytanie i skupianie wzroku na bliską odległość jest męczące w pewnym stopniu, z podświetleniem czy bez niego.


@azmar: Czytanie ksiazki to nie to samo co czytanie czegos co Ci swieci w oczy. Tu widze roznice.

ale o czym ty pieprzysz? Czytnik z podświetleniem ma taki sam ekran jak ten bez, podświetlenie świeci na ten ekran, można je całkiem wyłączyć i nadal czytać.
@gorzki99: Eh, jak grochem o ścianę. Czym się rózni światło odbite od światła wyemitowanego? Wszystko rozchodzi się o kontrast względem reszty oświetlenia.
Eh, jak grochem o ścianę. Czym się rózni światło odbite od światła wyemitowanego?


@azmar: Moze tym ze jak chcesz przeczytac ksiazke to musisz miec jasno w pokoju. Tak ogolnie a nie punktowo.

Jasne ze mozesz czytac ksiazke swiecac sobie latarka pod koldra. I wtedy to bedzie to samo co swiecacy/oswietlany czytnik. Punktowe oswietlanie gdzie wokol ciemno.

Inaczej wzrok reaguje jak masz wokol jasno i sobie czytasz a inaczej jak wokol ciemno
@gorzki99: Po pierwsze podaj proszę jakiekolwiek badania na temat takiej szkodliwości dla wzroku. Nie twierdzę, że tak nie jest, ale fajnie byłoby zobaczyć jakieś konkrety, a nie subiektywne tezy.

Po drugie, brzmisz jak malkontent i odnoszę wrażenie, że próbujesz zniechęcać innych do podświetlenia "bo jest złe" i czytać można tylko "klasycznie". Ja natomiast wychodzę z założenia, że wolę mieć opcję podświetlenia i stosować ją zależnie od warunków - zawsze mogę je
Poza tym dyskutujemy o subiektywnych odczuciach, jednego będzie męczyć, drugiego już nie. Naprawdę warto to sprawdzić na własne oczy, a nie teoretyzować na sucho.


@azmar: Pelna zgoda co do powyzszego.

Po pierwsze podaj proszę jakiekolwiek badania na temat takiej szkodliwości dla wzroku. Nie twierdzę, że tak nie jest, ale fajnie byłoby zobaczyć jakieś konkrety, a nie subiektywne tezy.


Tu nie chodzi o subiektywne tezy. Tu bardziej chodzi o zdrowy rozsadek i
@gorzki99: W czytnikach z podświetleniem masz dokładnie taki sam wyświetlacz e-ink jak w tych bez. Samo podświetlenie może być realizowane na różne sposoby. Np. LEDy pod ekranem, które świecą prostopadle do płaszczyzny ekranu, czyli podświetlają go od spodu. Druga opcja to podświetlenie od krawędzi ekranu, które rozprasza światło niejako z płaszczyzny równoległej po ekranie. Obie te techniki są analogiczne do podświetleń w ekranach telefonów czy monitorów - wyłączając OLEDy, gdzie każdy