Wpis z mikrobloga

@riposter1234567: Jak się chce kupić coś za 5k to polecam jednak nie pytać się ogólnikami i wpierw zaznajomić się z dostępnymi materiałami w internecie. Ja bym polecał coś za 1500zł, bo za 5k to chyba będzie w twoim przypadku przerost formy nad treścią. No chyba, że chociaż napiszesz do czego ta drukarka tobie w ogóle potrzebna. Jakie rezultaty na jakości chcesz osiągnąć. Filament czy żywica. Weź poczytaj wpierw, a później zadaj
  • Odpowiedz
@riposter1234567: Jak chcesz drukarkę aby drukować różne rzeczy to Prusa i3. Jak chcesz hobby do drukowania kolejnych upgrade do drukarki aby móc drukować różne rzeczy to dowolny chińczyk się nada ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Foxlifejenkins dużo drukuje prototypów, różnych detali. Czasami drukuje sobie jakieś #!$%@? przydatne dla mnie. Już nie chce się przepychać z podwykonawcami z olxa czy innymi zaprzyjaźnionymi firmami. Mam 5k, które chce przeznaczyć na drukarkę. I szukam najlepszej opcji w tej cenie. Filament. Możesz coś doradzić?
  • Odpowiedz
@riposter1234567: Bez doświadczenia w druku i z kasą, to się bierze Pruse i3. Dużo wybacza i nie będziesz musiał się z nią bawić więcej niż drukować. Ja osobiście bawię się w żywicę, bo filament nie dawał mi takich detali których oczekiwałem. Za 3,5k masz Prusę, a jak chcesz wydać strasznie te 5k to bym polecał kupić jeszcze drukarkę żywiczną np. Elegoo Mars 3 za 1500zł. No i będziesz mógł się już
  • Odpowiedz
ta Prusa wygląda na jakiś badziew


prosisz o radę a potem narzekasz

walki stołu są zamocowane na trytytkach


@riposter1234567: skoro działa to w czym problem? Chcesz żeby drukarka super wyglądała to sobie kup sobie Zortaxa za 2x tyle ale jakość druku będzie taka sama...

brakuje jednego łożyska


@riposter1234567: jak mu czegoś brakowało to mógł reklamować, trochę dziwne ale zdarza się każdemu
  • Odpowiedz
@riposter1234567: No jak Prusa to dla ciebie badziew, to schowaj te śmieszne 5k i wykładaj na stół 10k. A przede wszystkim to ty przemyśl czy ta drukarka tak ci jest konieczna do szczęścia, bo po twoim nastawieniu, to nie wróżę tej przygodzie szczęścia.
  • Odpowiedz
@riposter1234567: mirek, Prusa to jest top jeśli chodzi o drukarki dla zaawansowanego amatora/ zastosowań półprofesjonalnych. Napisałeś że chcesz drukować prototypy - jak duże mają być? Jeśli zależy Ci na małych elementach i detalach to idziesz w żywicę, jeśli na gabarytach to w zwykły filament. Hajs tutaj to nie wszystko, dużo bardziej liczy się doświadczenie.
  • Odpowiedz
@riposter1234567: dobrze że nie widziałeś jakie patenty są w Enderze xD jak nie chcesz mieć widocznych trytytek to weź sobie np Zortraxa M200, który wydrukuje z podobną jakością ale jest bardziej nastawiony na komercyjną pracę
  • Odpowiedz
  • 0
Dzięki Panowie za rady. Zdecydowałem się na Prusa. Jeszcze mam jedno pytanie. Czy to, że Prus w podstawowej wersji jest bez obudowy nie ograniczy mnie do drukowania elementów tylko z materiału PLA? Inne materiały, np ABS mają duży przykrucz po spadku temperatury. Bez obudowy druk będzie narażony na większe wahania temperatury.
  • Odpowiedz
@riposter1234567: ABS i ASA mają skurcz, to drugie mniej; przy małych elementach nie będzie to odczuwalne, przy dużych to i warstwy będą się rozchodzić. Jak chcesz od święta drukować to karton na drukarkę wystarczy :P żeby nie było ruchów powietrza
  • Odpowiedz
@riposter1234567: zależy co chcesz drukować, ale do większości wydruków w zupełności wystarcza PLA i PETG. Zawsze możesz też zrobić obudowę z kartonu czy "IKEA LACK".

Nb: przez 2 lata przygody z drukiem 3d nigdy nie użyłem ABS, sporadyczne ASA.
  • Odpowiedz