@Dziad_Mroz: Za chorobliwą potrzebę wypowiadania przekleństw odpowiada koprolalia, która jest mylona z zespołem Tourette’a, bo czasem wraz z nim występuje (poniżej 15% przypadków), ale również przy schizofrenii i innych zaburzeniach psychicznych. Obajtek nigdy nie miał stwierdzonej koprolalii, jest po prostu prymitywem.
@moria: Wciąż nie rozumiem gdzie Cię obraziłem. Może napisz mi co uważasz, że ja napisałem a wtedy powiem ci co ja chciałem napisać i na pewno dojdziemy do porozumiewania bez uciekania się do wyzwisk.
@moria: Ej, ale on Cię nie obraził. Wrzucił jedynie mema, który w żartobliwy sposób wskazuje, że Obajtek klnął z rozmysłem, a nie dla tego, że ma koprolalie. Widzę, że Ci się ulało za wszystkie nieszczęścia jakie Cię spotkały. Ale to jest internet i generalnie wszyscy na portalu że śmiesznymi obrazkami mamy to w dupie.
@moria: Po pierwsze bardzo mi przykro, że zmagasz się z chorobą. Ciężko mi sobie wyobrazić jakie przeszkody musisz pokonać w codziennym życiu. Szacunek, że nie dajesz się i niesiesz swój krzyż.
Po drugie, mój mem właśnie jest wyrazem oburzenia na kogoś kto przyłapany na czymś, zasłania się chorobą, o której nawet nie ma pojęcia. Nie można pozwolić żeby takie wybryki przechodziły bezkarnie. Jakże inaczej mógłbym napiętnować głupotę i pychę Obajtka
@serniczek_z_rodzynkami: Uważam, że szacunek należy się prawie każdemu i różnica poglądów nie czyni nas wrogami. Mój żart miał smieszyć a nie kogoś obrazić. No chyba, że pana Obajtka. To nie pozwolenie na wejście sobie na głowę a zwyczajna uprzejmość, której skoro oczekuję od swoich rozmówców, to i sam muszę się nią wykazać.
Ale wszystko ma oczywiście swoje granice ¯\_(ツ)_/¯
#bekazpisu #orlen #obajtek #heheszki
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ale po za tym samą prawdę napisałeś. Dzięki!
Komentarz usunięty przez autora
@arkadiusz-nicki: To może na koprofilię miał testy robione?
Po drugie, mój mem właśnie jest wyrazem oburzenia na kogoś kto przyłapany na czymś, zasłania się chorobą, o której nawet nie ma pojęcia. Nie można pozwolić żeby takie wybryki przechodziły bezkarnie. Jakże inaczej mógłbym napiętnować głupotę i pychę Obajtka
Ja nie wiem jakim trzeba być dzbanem, by mem o łgarstwie Obajtka wziąć jako szydzenie z własnej choroby.
Nie daj sobie wchodzić na głowę płatkom śniegu.
Mój żart miał smieszyć a nie kogoś obrazić. No chyba, że pana Obajtka.
To nie pozwolenie na wejście sobie na głowę a zwyczajna uprzejmość, której skoro oczekuję od swoich rozmówców, to i sam muszę się nią wykazać.
Ale wszystko ma oczywiście swoje granice ¯\_(ツ)_/¯