[MatthewDuchovny]

Dlaczego na różnicę zarobków między Polską a np. Niemcami czy Włochami nie patrzy się w kontekście pay-gap?
Tacy sami ludzie, obie płcie, dostają mniejsze wynagrodzenie za ten sam rodzaj pracy.

#zarobki #pytaniezdupy #polska

Oczywiście to trochę z przymrużeniem oka ale ciekawe, że na różnice 5-10% są tworzone specjalne programy a na różnicę 300-500%

I żeby nie było - bardzo doceniam rolę UE w bogaceniu się Polski.

[MarianoaItaliano]

@MatthewDuchovny: Wszystko jest relatywne mi się zdaje, co w Polsce przeszkadza to zbyt wysokie ceny żywności w stosunku do zarobków, mimo że jesteśmy jej jednym z największych producentów. Mi łatwiej wydać w UK 1.49 za kostkę masła zarabiając 2k jednostek waluty niż w Polsce zarabiając np. 4k a masło kosztuje 7 jednostek waluty

[MatthewDuchovny]

@MarianoaItaliano: tak, to jest kolejną warstwą - adjusted for living cost - co komplikuje wyliczenia realnej różnicy

[MarianoaItaliano]

@MatthewDuchovny: Też mi się tak zdaje, bo jakkolwiek różnica w cenach produktów jest dość widoczna tak myślę że w kwestii czynszów, kosztów transportu publicznego czy ogólnie usług w Polsce wydaje się na to mniejszy procent swoich zarobków.

[MatthewDuchovny]

@MarianoaItaliano: tak, pewnie realnie różnicy wynosi gdzieś 1/3 - ta mapa pokazuję to całkiem dobrze

[Irateas]

@MatthewDuchovny: bo pay-gap z czysto logicznego punktu widzenia w krajach europy nie istnieje natomiast on ma bardzo duze znaczenie ideologiczne dla grup politycznych i spoleczenstw. Zreszta to jest duzo szerszy problem. W skrocie - bo zycie jest niesprawiedliwe. Tak samo jak to ze kobiety patrza na pay-gap w kontekscie top 1-5% mezczyzn ktorzy wybili sie na te wysokie stanowiska. Nie paterza na pay-gap w kontekscie wiekszosci mezczyzn. Nie liczy sie zenek