Wpis z mikrobloga

Co do Adama i Patrycji, to wiedziałam, ze tak bedzie. On poki byly kamery, zgrywal kochanego, troskliwego, wrecz natretnego w swej jakze romantycznej milosci, niczym z werterowskich powiesci, amanta. Gdy ekipa ich na dobre opuscila, pewnie zaczal ujawniac swojego utajonego Adasia. :) Adasia bez skropulow zdradzajacego swoja Basie(jego ex), Adasia niepoczytalnego szantazyste, gdy sie przestaje na niego zwracac uwage(bo za trzecim razem postanowilo sie nie byc naiwną idiotką ) Adasia kłamczucha(co do niezliczonej ilosci kobiet) i wreszcie Adasia ktory ma za nic wlasna matke... Patrycja, dobrze ze go olalas, widac ze jestes szczera i uczuciowa dziewczyna, nie dla tego osobnika
#slubodpierwszegowejrzenia #patrycjaiadam
  • 25
  • Odpowiedz
@Zuza1990: Mam podobne odczucia, chociaż w programie wypadł przyzwoicie. Były jednak momenty, w których można było odczytać , że coś z nim nie tak. Brak gości na ślubie, nawet nie miał świadka , jednego dobrego kolegi? To było dziwne tym bardziej , że w regionie z którego pochodzi relacje międzyludzkie są naprawdę ważne.Ponadto jego zachowanie względem mamy- koszmarne, a po trzecie to sztuczne nadskakiwanie antypatycznej żonce- mnie aż mdliło. I
  • Odpowiedz