Sytuacja pod Popasną jest krytyczna. Rosjanie raportują o zajęciu Toszkiwki, Komyszuwachy oraz wejściu do Wróbiwki.
Ukraińskie źródła milczą (od początku wojny z terenu ATO wychodzi bardzo mało informacji od Ukraińców, a jeśli już to są to najczęściej tylko oświadczenia sztabu generalnego).
Jeśli jednak chociaż połowa raportów płynących z rosyjskiej strony jest prawdziwa to jesteśmy niestety blisko załamania się ukraińskich linii broniących podejść do Lisiczańska od południowego-wschodu.
Obecnie rosyjskie wojska są już tylko ok. 10 km od przedmieść Lisiczańska. Od czasu zajęcia Popasnej, Rosjanie są cały czas w natarciu, a Ukraińcy mają duże problemy z zatrzymaniem ich.
Celem Rosjan jest otoczenie sił ukraińskich w okolicach Lisiczańska i Siewierodoniecka. Jeśli Rosjanom się uda, w okrążenie może dostać się nawet 19.000 ukraińskich żołnierzy.
Kolejne 48h będzie kluczowe dla obrony tego sektora. Oby udało się zatrzymać Rosjan.
Obecnie widać jak na dłoni jak dużym sukcesem było zniszczenie rosyjskich przepraw pod Biłohoriwką (na zachód od Lisiczańska). Jeśli Rosjanom udałoby się wtedy utworzyć przyczółek po drugiej stronie rzeki Doniec, to dzisiaj już może mówilibyśmy o kotle Lisiczańsk-Siewierodonieck.
Uderzenie wyprowadzone z Popasnej jest jednak na tyle silne, że i tak wkrótce może się okazać że ukraiński sukces pod Biłohoriwką opóźnił tylko okrążenie miast Lisiczańska i Siewierodoniecka.
UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem. Wołam tylko do dłuższych tekstów. ______________
Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Jest to oczywiście całkowicie dobrowolne i w obecnej sytuacji polecam wspierać przede wszystkim polskie i zagraniczne NGOsy niosące pomoc na Ukrainę.
@JanLaguna: Według Ruskich od lutego sytuacja jest krytyczna i tylko wygrywają. Śmiechu warte, jak niektóre trolle próbują desperacko maskować kompromitację Putina.
@JanLaguna: ale przecież wykopki pisały, że kacapy się zatrzymały, było tyle filmików, śmieszków memów itd. Czyżby wykopowe SBU przyspało i cię w porę nie uciszyło? ( ͡º͜ʖ͡º)
@JanLaguna Myślę że w tej wojnie mówienie o postępach rosyjskich w perspektywie dni jest mimo wszystko błędne. Ukraińcy raczej jeszcze ich wykrwawią jak to zwykle robią. Mam też wątpliwości czy otoczenie tych miast to będzie sukces czy początek cierpienia. Zdobywanie tych miast na pewno lepiej przygotowanych od mariupola to będzie festiwal strat i cierpienia. Moim zdaniem nawet nie mają sił by uszczelnić oblężenie które będzie łamane. No więc przeznaczą gigantyczne siły
@iquiet: no i wtedy wytrzymali. W ogóle ta wojna to jest jedna wielka niewiadoma. Kiedy wybuchła pocieszałem się, że Ukraina jest duża i będą ją zajmować kilka miesięcy, a później wybuchnie wojna partyzancka. Później było takie wahanie - a może im się uda obronić ten Kijów? No i udało się. Teraz zobaczymy, bo jednak w Donbasie Rosjanie się ogarnęli znacznie. Pytanie czy starczy im środków w postaci sprzętu i ludzi
@Xardin: no właśnie też się zastanawiam, nawet jak domkną te okrążenie to czy w ogóle ruscy będą mogli je utrzymać? 20 tys. Ukraińców w kotle, reszta sił poza, a ukraińskie siły będą rosnąć jak maleć do tego na zachodnim sprzęcie. Do tego, jakby zrobili kocioł, to przecież trzeba go jeszcze zlikwidować, a ruscy się męczyli z samym Marioupolem tyle czasu, a tutaj będą mieli 2 twierdze do zdobycia. A przecież
@Pedroo: Nie no jakoś 2 tysiące. Nie może im zabraknąć zapasów za szybko, a wojna miejska to największy s-------n wojny, to agresor musi mieć wielokrotność tych sił by atakować i utrzymywać okrążenie. To byłby kolejny Mariupol, gdzie rosjanie by ponosili wielkie straty, mieliby znaczne siły wiązane przez te 2 tysiące, tylko że to oblężenie by pewnie upadło przez presje z zewnątrz kotła.
@JanLaguna: coraz więcej też pojawia się informacji o tym że jest problem z logistyka po stronie UKR, terytorialsi się skarżą ze dowództwo traktuje ich jak mięso armatnie, rzucają ich na ciężkie odcinki frontu bez sensownego zaopatrzenia czy nawet rozpoznania.
Okej, Ukraińcy wykrwawiaja ruskich ile się da ale sami też ponoszą ciężkie starty, utrata Popasnej okazała się być katastrofą niestety. No i ruska przewaga w powietrzu jest kluczowa, bo i ruscy
nie wiem, który raz już czytam te bzdury o rychłym okrążeniu tysięcy Ukraińcow xD i jak można w to wierzyć xDDD
@deziom: dlaczego nie można w to wierzyć? Jest takie zagrożenie, ruscy próbują to zrobić odkąd zrozumieli że Kijowa nie zdobędą. Na razie im nie wyszło, ale to nie jest jakaś absurdalna perspektywa
Chcą zdobyć Ukrainę ale wykopek twierdzi że zdobycie miast frontowych to będzie początek cierpienia bo ruscy będą potrzebować więcej sił, jedno wielkie XD
@pilot1123 dlatego: Urzędnik wojskowy NATO znający raporty wywiadu powiedział w środę amerykańskiej stacji CNN, że Sojusz nie spodziewa się, by w nadchodzących tygodniach którakolwiek ze stron wojny rosyjsko-ukraińskiej osiągnęła "znaczące korzyści" na polu bitwy.
Już któryś raz widzę, jak tutaj powielane są bzdury o kotłach, które nie mają żadnego pokrycie, no ale wykopowi eksperci mądrzejsi od nato xD
Sytuacja pod Popasną jest krytyczna. Rosjanie raportują o zajęciu Toszkiwki, Komyszuwachy oraz wejściu do Wróbiwki.
Ukraińskie źródła milczą (od początku wojny z terenu ATO wychodzi bardzo mało informacji od Ukraińców, a jeśli już to są to najczęściej tylko oświadczenia sztabu generalnego).
Jeśli jednak chociaż połowa raportów płynących z rosyjskiej strony jest prawdziwa to jesteśmy niestety blisko załamania się ukraińskich linii broniących podejść do Lisiczańska od południowego-wschodu.
Obecnie rosyjskie wojska są już tylko ok. 10 km od przedmieść Lisiczańska. Od czasu zajęcia Popasnej, Rosjanie są cały czas w natarciu, a Ukraińcy mają duże problemy z zatrzymaniem ich.
Celem Rosjan jest otoczenie sił ukraińskich w okolicach Lisiczańska i Siewierodoniecka. Jeśli Rosjanom się uda, w okrążenie może dostać się nawet 19.000 ukraińskich żołnierzy.
Kolejne 48h będzie kluczowe dla obrony tego sektora. Oby udało się zatrzymać Rosjan.
Obecnie widać jak na dłoni jak dużym sukcesem było zniszczenie rosyjskich przepraw pod Biłohoriwką (na zachód od Lisiczańska). Jeśli Rosjanom udałoby się wtedy utworzyć przyczółek po drugiej stronie rzeki Doniec, to dzisiaj już może mówilibyśmy o kotle Lisiczańsk-Siewierodonieck.
Uderzenie wyprowadzone z Popasnej jest jednak na tyle silne, że i tak wkrótce może się okazać że ukraiński sukces pod Biłohoriwką opóźnił tylko okrążenie miast Lisiczańska i Siewierodoniecka.
______________
Info z Ukrainy wrzucam na:
- stronę Puls Zagranicy
- #lagunacontent
_____________
UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem. Wołam tylko do dłuższych tekstów.
______________
Jeśli ktoś docenia moją pracę i chciałby postawić mi wirtualną kawę, to może to zrobić pod tym linkiem. Jest to oczywiście całkowicie dobrowolne i w obecnej sytuacji polecam wspierać przede wszystkim polskie i zagraniczne NGOsy niosące pomoc na Ukrainę.
#rosja #ukraina #lagunacontent - autorski tag #wojna #ukrainanafroncie
źródło: comment_1652943907kB6xM8Ej19UjUBCOcEepUd.jpg
PobierzCzyżby wykopowe SBU przyspało i cię w porę nie uciszyło? ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Niewiedza_jest_blogoslawienstwem:
Takie posty widziałem już jakiś czas temu XD
@Pedroo: Nie no jakoś 2 tysiące. Nie może im zabraknąć zapasów za szybko, a wojna miejska to największy s-------n wojny, to agresor musi mieć wielokrotność tych sił by atakować i utrzymywać okrążenie. To byłby kolejny Mariupol, gdzie rosjanie by ponosili wielkie straty, mieliby znaczne siły wiązane przez te 2 tysiące, tylko że to oblężenie by pewnie upadło przez presje z zewnątrz kotła.
Komentarz usunięty przez moderatora
Okej, Ukraińcy wykrwawiaja ruskich ile się da ale sami też ponoszą ciężkie starty, utrata Popasnej okazała się być katastrofą niestety. No i ruska przewaga w powietrzu jest kluczowa, bo i ruscy
@deziom: dlaczego nie można w to wierzyć? Jest takie zagrożenie, ruscy próbują to zrobić odkąd zrozumieli że Kijowa nie zdobędą. Na razie im nie wyszło, ale to nie jest jakaś absurdalna perspektywa
Chcą zdobyć Ukrainę ale wykopek twierdzi że zdobycie miast frontowych to będzie początek cierpienia bo ruscy będą potrzebować więcej sił, jedno wielkie XD
Już któryś raz widzę, jak tutaj powielane są bzdury o kotłach, które nie mają żadnego pokrycie, no ale wykopowi eksperci mądrzejsi od nato xD