Wpis z mikrobloga

@Clermont: na magazynie tak się mówi. na produkcji też. i jak jedziesz na Niemcy. albo jak zabierasz dziewczynę na mieszkanie.

Rusycyzm, był z nami od dziesiątek lat, a przez ostatnie rozplenił się bardziej, niż barszcz Sosnowskiego. Plus tego taki, że od razu wiesz, z kim masz do czynienia.
  • Odpowiedz