[keuaiBKonczylNocnomWartem]

Chyba głównym powodem przez który rzuciłem #wykopjointclub na długi czas była akcja z wakacji 2019, gdy jako nastolatek wracałem zrobiony z ogniska, a że było późno i miałem jeszcze kawałek + 0 kasy na taxi uznałem że spróbuję złapać stopa.

Po paru minutach (chyba) zobaczylem jakieś stare BMW powoli zatrzymujące się obok, więc uznałem że w końcu ktoś będzie mógł mnie podrzucić te parę kilometrów. Wsiadłem, auto zaczęło powoli ruszać, przewitałem się więc z kierowcą ale nikt nie odpowiedział, trochę sie zmieszałem ale nie myślałem o tym jakoś za bardzo, byłem zrobiony jak maszyna latająca Da Vinci i w sumie to skupiałem się tylko na tym żeby "wyglądać normalnie" xD

Po jakimś czasie ktoś/coś powiedziało mi żebym zerknął na fotel kierowcy, zerknąłem (xD) a tam pusty fotel (XD), wyskoczyłem ze środka bez wdawania się w szczegóły czy akurat coś mnie nie potrąci i pobiegłem do sklepu z alko który był obok żeby ogarnąć co się właśnie #!$%@?ło. Jakoś po 5 minutach stania w tym sklepie weszło jakichś dwóch młodych chłopaków i jeden z nich wskazał na mnie palcem i powiedział do drugiego "Patrz, to ten gościu co nam wsiadł do auta jak je spychaliśmy na pobocze"

Ze sklepu #!$%@?łem szybciej niż z samego samochodu eh

#przegryw #truestory

[B....._]

@keuaiBKonczylNocnomWartem xddddd, ale musieli mieć potem bekę

[mxdsx]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: aż ciężko uwierzyć XDD

[mxdsx]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: nie ma co się wstydzić zajebista akcja XD

[pilprzem]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: a kierowca przejezdzajacego obok autobusu zatrzymal go i zaczal klaska

[Atomus]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: to jest mistrzostwo jakieś xD

[pat37]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: Nawet jak to jest nieprawdziwe to śmiechłem xD

[Dyspenseria]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: ciężko uwierzyć, ale mam wrażenie, że #wykopjointclub przyciąga głupie akcje

[Pioter_Polanski]

@pilprzem: klaskał stopami waląc konia rękami

[ploomberg]

@keuaiBKonczylNocnomWartem: ja kiedyś naspawalem się na rowerze i wracając domu o 23 minąłem sąsiada z mojego piętra na schodach. Podchodzę do drzwi i jedyne o czym myślę to:
"O Stara zmieniła wycieraczkę. Ładna."
Pukam do drzwi, bo oczywiście nie działa klucz. Zacząłem walić mocniej i gadać przez drzwi do Starej, czemu mnie nie chce wpuścić i czemu zamek nie działa. Nagle pies, którego nie mam zaczął szczekać "pewnie szwagry Nam na