Wpis z mikrobloga

#niedajdupy #przegryw

29/19


Współlokator jest uciążliwy. Wraca z pracy pijany, drze mordę jak na koncercie na głośnomówiącym, wali drzwiami, co drugie słowo okraszone jest soczystą urwą...
Głośny proceder ustał o godzinie 1.

Chłop mieszka tu dopiero 5 dzień chyba i już mam go dość...

W pracy klimat średnio kiepski, ze względu na obojętne podejście do mojej osoby przez innego ważnego lakiernika co nie sprzyja mojej nauce i dalszemu rozwojowi.

W ogóle to rok temu chciałem się powiesić na działce ale później poszedłem nad rzekę...

#!$%@? to wszystko.
Zaraz zaczynam zmianę, trzymajcie się tam.
Pobierz
źródło: comment_1652759133pgLaFjL8rtlACjHWGnocNZ.jpg
  • 16
@oo__oo Współlokator jest uciążliwy. Wraca z pracy pijany, drze mordę jak na koncercie na głośnomówiącym, wali drzwiami, co drugie słowo okraszone jest soczystą urwą...
Głośny proceder ustał o godzinie 1.

I dlatego jak wyfruwać z domu to tylko mieszkając samemu, tylko z pieniędzmi gorzej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@oo__oo: pozytywne nastawienie robi robotę. Mnie też szef po ponad roku najpewniej #!$%@?ł na miękko pt "rób więcej, a zapłacę Ci tyle samo i będę ściemniać, że nie mam". Więc się najpewniej pożegnamy, chyba że coś mu w głowie zaskoczy. A do ludzi ręki nie miałem nigdy, większość ludzi z losowego przydziału - szkoły, studia, jakieś grupy itd to byli debile. Zdołałem się przyzwyczaić.