Aktywne Wpisy
WielkiNos +87
W Krakowie ludzie utworzyli grupę, na której ostrzegają się przed kontrolerami biletów żeby móc jeździć na gapę. Powstała też aplikacja umożliwiająca oznaczanie pozycji kanara na mapie. Osoby wyrażające swój niesmak po zobaczeniu tego są jak widać wytłumaczane.
#krakow #komunikacjamiejska #patologiazmiasta #oszukujo #aplikacje
#krakow #komunikacjamiejska #patologiazmiasta #oszukujo #aplikacje
viciu03 +9
#wedkarstwo
https://www.wykop.pl/wpis/65596209/wczoraj-piekny-wynik-ilosciowy-we-2-zlowilismy-pon/232412527/
Swoją drogą, zmasakrowanie metrowego szczupaka "bo mięsko" to eliminacja okazu i fajnej wędkarskiej przygody. Podoba mi się ta logika - pałą tłuc w łeb
1. Co chciałeś zrobić: wziąć chociaż jednego.
2. Czemu: bo pływają tam też metrówki (w domyśle, poza maleństwami, które cię nie interesowały).
3. Nie wziąłeś żadnego szczupaka.
4. Czemu: bo widocznie nie złapałeś dużego szczupaka, np.
@Pantokrator: a czemu nie zabijasz ludzi, bo prawo Ci zabrania, czy dlatego, że to jest złe?
Co śmieszniejsze, teraz łowisko jest turbowkurzające, bo walą małe szczupaki i jak ktoś przyjdzie za okoniem - to się zdziwi. Paradoksalnie na tym etapie, to powinni zlikwidować tam wymiar ochronny i w jego miejsce wprowadzić wymiar górny.
Ja bym MOŻE zabrał szczupaka 60cm jakbym kilka razy wybrał się na wodę i takich ryb łapał DUŻO, a jednocześnie bym tam żadnych Polaków i Ukraińców nie zobaczył. W takim wariancie znaczyłoby to, że woda jest zaszczupaczona w opór i człowiek musi tam łowić tęgim kijem (bo trafi się metrówka), a często holuje siłowo takie 50-60cm egzemplarze, które dają dużo zabawy na UL i chyba to tyle - moje jednorazowe mięsiarstwo zrobiłoby więcej miejsca dla dużej ryby.
Ale to, co opisujesz, to jest właśnie wymiar ochronny w akcji i pytanie, czy warto jeszcze tę sytuację pogarszać? chyba lepiej byś zrobił faktycznie
A "limity" masz takie, że jakby każdy teoretycznie łowił "pod korek", to byś ostatnią uklejeczkę katował pałą po max 2 miesiącach, bo gdzieś na tyle by starczyło ryb w Polsce.
5kg okonia dziennie to akurat by wyczyścić z wymiarowej ryby ze 150m małej rzeki o
Bo właśnie to #!$%@? pzw źle działa bo ani nie sprawdza wędkarzy, ani nie zarybia tak jak powinno, ani nie zmienia przepisów które jak sam zauważyłeś są z epoki lodowcowej :)
Jakby przepisy były odpowiednie, strażników wystarczająco dużo i zarybienia prowadzone z głową i w poprawnych miejscach oraz poprawną rybą to byś mógł sobie łowić co chcesz i ile