Wpis z mikrobloga

@Mirko_z_Przypadku: Póki robi to kulturalnie, to błaźni się tu ktoś inny. Gdyby zaoszczędzone pieniądze odkładała, to po kilku latach miałaby kilka tysięcy i mogłaby myśleć np. o otworzeniu jakiegoś warzywniaka. Ale oczywiście wykopek, który "bilonu nie liczy" musi się pochwalić jaki to z niego wielki biznesmen, że handluje rzeczami po 10 zł, a ludzie się targują.
  • Odpowiedz
No na pewno kilka tysięcy odłoży tym, że kupi coś za 5 zł zamiast za 10. I nie wiem czy Ty rozumiesz, ale w tej sytuacji ona nie oszczędza tych 5 zł. Ona wydaje 5 zł, zamiast 10 zł, ale te 5 zł to nie jest kwota która w jakiś magiczny sposób u niej zostaje. Po prostu nie wydała pieniędzy których nie ma XD
  • Odpowiedz