Wpis z mikrobloga

Oczywiscie procenty wziete z dupy na podstawie "a, bo mi sie tak wydaje".


@Duszqable: niestety tak, mało jest wiarygodnej literatury, z której możnaby wyciągnąć w prosty sposób takie wartości. Do tego granicą często jest rzeczą subiektywną a samo "zrycie bani" wielowymiarowe i ciężkie do porównaniach, zwłaszcza w przypadkach takich jak ten
  • Odpowiedz
niestety tak, mało jest wiarygodnej literatury, z której możnaby wyciągnąć w prosty sposób takie wartości. Do tego granicą często jest rzeczą subiektywną a samo "zrycie bani" wielowymiarowe i ciężkie do porównaniach, zwłaszcza w przypadkach takich jak ten


@japycz: czyli mozna to podsumowac tagiem #urojeniaprawakoidalne
  • Odpowiedz
@TerynMant: polskojęzyczne czy może być z zagranicy?
Po polsku to np. Z. Tyszka, Rodzina w świecie współczesnym – jej znaczenie dla jednostki i społeczeństwa;
[w:] Pedagogika społeczna [red.] T. Pilch, I. Lepalczyk, Warszawa 1995,

C. Tavris, C.Wade Psychologia. Podejścia oraz koncepcje”, Zysk i S-ka,
  • Odpowiedz
Niestety ale wmawiabie ludziom że takie odmienności są spoko nie prowadzi do niczego dobrego a efekty możemy sami od czasu do czasu spotkać w swoim otoczeniu.


@japycz: ale to ty wmawiasz, że coś jest niespoko, tu nie ma zadnej odmienności.

Są też setki badań pokazujących negatywny wpływ braku jednego z rodziców lub prób jego zastąpienia.


@japycz: są też setki nadań o tym, że Ziemia jest okrągła? Jaki to
  • Odpowiedz
Wygrała wybory obiecując, że zmniejszy tydzień pracy z 40 do 24 godzin (-40%) przechodząc z 5 dni/8h na 4dni/6h.


@chigcht: i to jest komunizm? xd

Typowy prawacki wykopek. Homofobia i losiwe wyzywanie od lewaków/komuchów.
  • Odpowiedz
Na 99.9% oznacza to zrytą banie.

niestety tak, mało jest wiarygodnej literatury, z której możnaby wyciągnąć w prosty sposób takie wartości.


@japycz: niestety malo jest literatury, która potwierdza moje dane z dupy xdddd
  • Odpowiedz
Tutaj nie ma braku rodzica ani jego zastępowania, więc po co piszesz o badaniach o braku rodzica lub prób jego zastąpienia?


@sebusik: jest. Zmiana płci rodzica to jest zastępowanie i zmiana wzorca.
  • Odpowiedz
Na 99.9% oznacza to zrytą banie.

niestety tak, mało jest wiarygodnej literatury, z której możnaby wyciągnąć w prosty sposób takie wartości. Do tego granicą często jest rzeczą subiektywną a samo "zrycie bani" wielowymiarowe i ciężkie do porównaniach, zwłaszcza w przypadkach takich jak ten


@japycz: Ach, czyli nie ma wiarygodnej literatury, a wykopek i tak wie swoje? "Nauka jest lewacka, niech żyje chłopski rozum!"
  • Odpowiedz
@japycz: No super jest książka i co z niej wynika? Jakieś wnioski podparte długoletnimi szczegółowymi badaniami nad dziećmi wychowującymi się w rodzinach jednopłciowych których zapomniałeś zacytować? Czy bardziej jakieś wywody ze dzieci z rodzin jednopłciowych wychowują się nie tak bo tak
  • Odpowiedz
@japycz:

Niestety ale wmawiabie ludziom że takie odmienności są spoko nie prowadzi do niczego dobrego


Jest dokładnie odwrotnie.
Mam wrażenie, że Ty oceniasz ludzi lgbt patrząc przez
  • Odpowiedz
@EndThis: komunistka wychowana przez lesbijską parę


@chigcht:

Wychowana tak, że od 19 roku życia jest w heteroseksualnym związku z jednym partnerem. Czyli od 18 lat. I wychowuje
  • Odpowiedz
Ach, czyli nie ma wiarygodnej literatury, a wykopek i tak wie swoje?


@qwlghm: nawet przeczytać i zrozumieć tego fragmentu nie umiesz. Nie pisałem o braku literatury dotyczącej tego zagadnienia tylko o problemie z wartościami liczbowymi wynikającym z różnych interpretacji czy granicy stawianej przez autorów.

To tak jakby uważać, że pary hetero nie są spoko, bo w wielu takich rodzinach ojciec chleje, a matka się #!$%@?


@Duszqable: jakaś część
  • Odpowiedz