Wpis z mikrobloga

@Fritzowski: Teraz pracuje bardziej fizycznie(budowy tuneli, mostów), ale zarabiam normalne pieniądze. Tam byłem w typowym januszeksie gdzie zarobki były śmieszne, a nacisk z góry by jechać jak najszybciej(próby w pół godziny itp.). No i też pracuje za granicą, ale 2x miesięcznie wyjeżdżam na tydzień. W sumie dwa tygodnie wolnego w miesiącu także luks.
@Fritzowski: @LRF1000W:

Nie wiem jak to działa,.ale jak nam wagony z kruszywem jeździły to był jakiś cyrk. Przeładunek robiony na granicy, tam niby każdy na wagę wjeżdżał, potem kontrolnie co ileś stacji i ok, żeby gdzieś totalnie od czapy przed stacją docelową odłączyć wagon od składu, bo akurat ten jeden czy dwa są przeładowane, a wg listu przewozowego prawidłową waga...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@moll: waga może być prawidłowa, ale może być źle załadowany (nierównomiernie). Wtedy dsat pokazuje np przeciążenie dynamiczne i trzeba wypiąć wagon
@adekk1: one były faktycznie przeładowane. Na listach przewozowych była inna waga niż rzeczywista, bo przy rozładunku wagonów kruszywo przechodziło jeszcze przez wagę na placu. W każdym razie waga w totalu była ok,.ale cała reszta to jakaś radosna twórczość wypełniającego kwity
@LRF1000W: możliwe, ale to było urocze, biorąc pod uwagę że na listach przewozowych miara z dokładnością do kilograma, żeby się wszystko równiusieńko sumowało