Wpis z mikrobloga

Kurde, ale #theshield to niedoceniony #serial Nie wiem czemu taki #thewire jest bardziej popularny. Tak, to mocny serial, ale The Shield bardziej buduje napięcie, prawie co odcinek. Zobaczymy jak będzie dalej, bo zawsze moga zrobić overkill z gejowskim wątkiem (choć to dość stary serial, więc może nie będą nim nudzić - na razie jest prowadzony bardzo rozsądnie, wierzący gość żyjący w zaprzeczeniu itd.), ale np. teraz jak widziałem jak Dutch Boy dusi kota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=JXB4PP8K8Hw
to nie wiem czy dziś by był z tym serial. To był odcinek gdzie w końcu złapał seryjnego mordercę i ten mu opowiadał, że jak dusił zwierzęta i ludzi to w ich oczach widział "coś", a Dutch nie mógł nazwać co to było i w końcu morderca powiedział "nie mozesz mi pomóc". Zły na siebie jestem, ze sobie plot zaspoilerowałem serialu, więc wiem, gdzie główne wątki będą dążyć, ale np. ten gwałt oralny na wiadomej osobie mnie bardzo zaskoczył.

Podsumowując - kawał dobrego serialu, jakoś mam wrażenie, że ludzie go zrównują z CSI / NCSI z jakiegoś powodu, a to zupełnie, zupełnie inna liga i szczerze polecam.
No i ma dobre zakończenie z tego co widziałem, nie to co np. #southland, który też mi się podobał, a go ucięli i nara.

Theme też ma zajebisty ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://www.youtube.com/watch?v=4pO909JTnL4
FrasierCrane - Kurde, ale #theshield to niedoceniony #serial Nie wiem czemu taki #the...

źródło: comment_1652128057egP4H4nnEYAROMPd1rNVIu.jpg

Pobierz
  • 5
@FrasierCrane: moje TOP 5-7. Do Wire jednak nie dorasta, ale serial genialny. I niesamowicie równe 7 sezonów. Żaden nie odstaje od reszty.
Świetne postacie, ale czasem wątki trochę przesadzone i nierealistyczne. Jak w Wire dłubią 10 odcinków, żeby kogoś aresztować, to tutaj w jednym odcinku mogą złapać seryjnego morderce, gwałciciela i rozbić mały gang narkotykowy (z tego co pamiętam był dokładnie taki odcinek).
Ale faktycznie, chyba sobie odświeżę.
@Tylko_na_chwilke: nie no jasne, każdy z seriali ma swój styl. Mnie przyznam nie wciągnął sezon z Sobotką w The Wire (całościowo, bo były dobre momenty, typu jak Ziggy w końcu pekł, albo ojciec się poświęcił), oraz Marlo taki se bad guy w mojej ocenie (choć ci jego psycho killerzy to już charakterystyczne postacie, szczególnie jak nail gun kupowali ::D).
https://www.youtube.com/watch?v=JDpvkwBBu6U
W ogóle Marlo nie miał tej stage presence co Stringer w
Mnie przyznam nie wciągnął sezon z Sobotką w The Wire


@FrasierCrane: Akurat Sobotki to jeden z moich ulubionych wątków w Wire xD Ale to tylko pokazuje jak wielopłaszczyznowy jest ten serial i jak bardzo różnią się wątki.
Z resztą się zgadzam. Kapelusz świetny xD albo Omar w sądzie.
@FrasierCrane: @Tylko_na_chwilke: Dla mnie też 2 sezon niedoceniany a podobał się chyba najbardziej razem z 4. Trochę odskocznia od reszty, dużo białasów, Polaczki, noi najgrubsi gracze w serialu czyli Grecy, jak dla mnie tajemnicze i świetne postacie Grek i Spiros. I wiadomo Frank Sobotka, imo jedna z najlepszych postaci w serialu i ten montaż końcówki przedostatniego odcinka jak Frank nie wie, że idzie na ścięcie...pamiętam jak pierwszy raz oglądałem i