[mblacks]

powiedźcie czemu w ogóle jakieś składanie kwiatów przy grobach żołnierzy sowieckich ma być traktowane jako event podczas którego mamy ochraniać dyplomatów innych krajów. Jakby sobie ambasador Niemiec składał kwiaty przy grobach gestapowców co spadli z wieżyczki w Oświęcimiu to też trzeba by go bronić przed #!$%@? potomkami więźniów obozu?
#ukraina

[magnat32]

@mblacks konwencja wiedenska o tym mowi

Artykuł  29
Osoba przedstawiciela dyplomatycznego jest nietykalna. Nie podlega on aresztowaniu ani zatrzymaniu w żadnej formie. Państwo przyjmujące będzie traktować go z należytym szacunkiem i przedsięweźmie wszelkie odpowiednie kroki, aby zapobiec wszelkiemu zamachowi na jego osobę, wolność lub godność.

[mblacks]

@magnat32: dla mnie ten artykuł jest dość ogólnikowy. "wszelkie odpowiednie kroki" - to może być sprowadzone do absurdu. Jak sobie zachce autostradą pod prąd jechać to rząd ma wszystkie auta zatrzymywać? Z tego co czytałem to zalecano mu żeby nie składał tych kwiatów i odwołano cały event żeby nie doszło do takich incydentów. Czyli przedsięwzięto kroki w celu zapobiegnięciu naruszenia jego nietykalności. Daję głowę, że "wszelkie odpowiednie kroki" w celu zabezpieczenia

[magnat32]

@mblacks konwencja wiedenska ma wiecej artykulow regulujacych co moze akredytowany dyplomata w danym kraju, nie chce mi sie przytaczac wszystkiego, bo nie pamietam a nie chce mi sie czytac tak obszernego pliku, do tego dochodzi protokol dyplomatyczny polski, oraz prawo polskie, ktore kara za takie czyny jakich dopuscila sie ta reporterka, karą jest pozbawienie wolnosci