Wpis z mikrobloga

@kasztanowcowiaczek: ja niczego nie usuwałam. Piszę zawsze to samo. Może w skrócie, ale chodzi o to samo - o stworzenie rodziny, w której dziecko będzie akceptowane i bezpieczne gdzie będzie szukać ratunku i go znajdzie. To ze ty wymyśliłeś z tego co innego i już zacząłeś wartosciowac moje rodzicielstwo to już nie mój problem, aczkolwiek typowy tutaj. Skoro teraz ci to ostatecznie wyjaśniłam to się odpimpasz?
  • Odpowiedz
Wyjaśniam ci tylko jak to wygląda od drugiej strony i skad się może to brać, bo ktoś na kwestie cierpienia i istnienia patrzy inaczej.


@ciemnienie: ale ja wiem skąd się to bierze, tylko niczego to nie zmienia xd Potrafię zrozumieć też skąd się w ludziach bierze motywacja do dokonywania kradzieży czy gwałtów, a nie zmienia to w żaden sposób kwestii tego, że to niemoralne, niezależnie od intencji i musi być
  • Odpowiedz
@ardiuno: alesobie potępiaj moralnie, jak juz koniecznie musisz, bo się zadusisz (tylko błagam, bez tych żałosnych tekstów jak bardzo kogoś nienawidzicie i jak wielkim debilem jest rozplodowuecc). Nie zmienia to faktu, że twoja moralnosc nie jest w tym względzie uniwersalna, nie możesz jej nikomu narzucić a po innych spływa, jak po kaczce.

Zauważenie zwykłego faktu że wielu utożsamiających się z antynatalizmem ma problemy psychiczne to atak. Oczywiście... Jak powiem ze
  • Odpowiedz
ja niczego nie usuwałam. Piszę zawsze to samo. Może w skrócie, ale chodzi o to samo - o stworzenie rodziny, w której dziecko będzie akceptowane i bezpieczne gdzie będzie szukać ratunku i go znajdzie. To ze ty wymyśliłeś z tego co innego i już zacząłeś wartosciowac moje rodzicielstwo to już nie mój problem, aczkolwiek typowy tutaj.


@ciemnienie: No widocznie nie piszesz tego samego, a teraz plot twist, bo wątek nie
  • Odpowiedz