Wpis z mikrobloga

@iAmTS

Z Aytonem PHX jest sporo lepszą drużyną, no wiadomo że to nie jest level jokera czy joela i będzie sam kreował akcje ale właśnie kogoś takiego Słońca potrzebują, ogólnie Aytona przekonali żeby nie szedł z motyką na słońce i zrezygnował ze swojej indywidualnej gry na rzecz dobra drużyny jakoś chyba po 2-3 sezonach. Nie śledziłem ostatnim laty Utah za bardzo bo i tak nie ma po co jak co roku jest
@zlowrogitur: "dobre mecze" to i gobert daje. Rozmawiamy o impacie i dokonaniach. Zamieniasz Goberta w Jazz i Aytona w Suns na dowolnych innych centrow typu Whiteside czy McGee, Thompson czy inny Zubac i zupełnie nic się w PO nie zmienia.

Dlatego bajdurzenie, ze jeden lepszy od drugiego. Tak, bo jeden to defensywa a drugi ofensywa, w tym są od siebie nawzajem lepsi. Ale #!$%@? znaczą w PO dla swoich drużyn. Centry
@zlowrogitur: kolejny hiper ofensywny center - KAT. Robili cos w PO? Nie doszli nawet, albo ledwo. Ofensywny center w dzisiejszym NBA nie robi po prostu i tyle. Jest przystawką. Defensywny może w dobrym schemacie cię dowieźć, ale też mało to znaczy.

Pełno drużyn nie ma centra w all-star, a są lepsze od tych co mają.

Embiid? #!$%@? pogra makaroniarz jak nie dasz mu kolegów. Różnica między defensywą a ofensywą jest taka,
@zwierzy: zabawa dla małp to MVP. I co on takiego zrobił w PO? Zesrał się. Celowo nigdzie o jokicu nie mówiłem, bo jest wyjątkiem. Ilu masz centrów? Boże wykopki się zachowują jakby raz mecz widziały xD

Przy tym ile dymu robi się przy Gobertach, Embiidach, Katach, Aytonach i Davisie to jest śmieszne gadanie o wielkich centrach.
@iAmTS: Wyjmij Jokicia z Denver i nagle są śmieciową drużyną, Embiida z Philly będzie to samo, brak Allena w Clevland też był odczuwalny. A to, że Jokić się zesrał w PO nie jest warte komentarza xd Z samą tezą, że center nie wygra sam tytułu dla drużyny się zgodzę, ale to, że jest zbędny i generalnie wyrzygałeś się na tę pozycję jest po prostu błędne.
@iAmTS

Zamieniasz Aytona, Capele, Adebayo, Goberta na tych co wymieniłeś no i zmienia się właśnie więcej niż myślisz :

z perspektywy drużyny broniącej to np:

- przy akcjach Pick&pop i pick&roll, calkiem zmienia to perspektywę obrony jeżeli przeciwnik gra dwójkowe akcje z wysokim który potrafi rzucac z półdystansu i dyatansu, jeżeli wysoki nic nie rzuca jak np whiteside to się go odpuszcza i przy obronie picka wystarczy jeden gracz ze słabej strony
@iAmTS: Ale #!$%@? trzy po trzy, masakra

Jak ktoś jest elitarny w ofensywie to zrobi różnice czy gra na C czy na PG bez znaczenia RS lub PO

Gobert jest lepszy niż Ayton a ten drugi nie zasługuje na maxa, Suns byliby lepszą drużyną z Gobertem zamiast Aytona. Zamykam dyskusje
@Weed233: nieprawda, nie zrobi. Albo inaczej - nie ma elitarnych centrów, prościej robić różnicę na innych pozycjach bo masz więcej narzędzi. Wielcy nie umieją rzucać, nie są szybcy, nie mogą grać na wysokim tempie, a zwykle są za mali zeby przepychać ludzi pod koszem. Era bigów i shaqa faulującego w ataku zdechła.
Nie ma dzisiaj dla bigów playsów poza pop 3 (żaden nie jest warty tego na dłuższą metę), post game
@Weed233: nie rozśmieszaj mnie ze swoimi tabelkami.

No nic, rozejdziemy się w niezgodzie i tyle.

Center to pozycja tak zależna od partnerów jak żadna inna. Dlatego jest mniej ważnym elementem drużyny. Jokic jako jednyny jest tu wyjątkiem, bo ma rysowane zagrania pod niego, jak dawne trójkąty czy era Nowickiego, Shaqa czy starych dziadów Jabbarów.

Dzisiaj trenerzy traktują centrów jak pachołki do screena. No i też skilsettem większość niestety takie umiejętności głównie