Aktywne Wpisy
pieknylowca +588
XD a potem jesteś z taką w związku i ona wszystko konsultuje ze swoimi pie*dolnietymi kolezaneczkami. Słowo daję, takim jak proszą o 100zl to się daje 99,97 żeby resztę dołożyły koleżanki które zawsze muszą dorzucić do wszystkiego 3grosze. #rozowepaski #zwiazki #p0lka
m__w +350
#nba
Gobert bardziej zasługuje w RS a Ayton w Po
Z Aytonem PHX jest sporo lepszą drużyną, no wiadomo że to nie jest level jokera czy joela i będzie sam kreował akcje ale właśnie kogoś takiego Słońca potrzebują, ogólnie Aytona przekonali żeby nie szedł z motyką na słońce i zrezygnował ze swojej indywidualnej gry na rzecz dobra drużyny jakoś chyba po 2-3 sezonach. Nie śledziłem ostatnim laty Utah za bardzo bo i tak nie ma po co jak co roku jest
Dlatego bajdurzenie, ze jeden lepszy od drugiego. Tak, bo jeden to defensywa a drugi ofensywa, w tym są od siebie nawzajem lepsi. Ale #!$%@? znaczą w PO dla swoich drużyn. Centry
Pełno drużyn nie ma centra w all-star, a są lepsze od tych co mają.
Embiid? #!$%@? pogra makaroniarz jak nie dasz mu kolegów. Różnica między defensywą a ofensywą jest taka,
no tak, dlatego 2 lata z rzędu MVP zdobędzie właśnie ten profil zawodnika
Przy tym ile dymu robi się przy Gobertach, Embiidach, Katach, Aytonach i Davisie to jest śmieszne gadanie o wielkich centrach.
Zamieniasz Aytona, Capele, Adebayo, Goberta na tych co wymieniłeś no i zmienia się właśnie więcej niż myślisz :
z perspektywy drużyny broniącej to np:
- przy akcjach Pick&pop i pick&roll, calkiem zmienia to perspektywę obrony jeżeli przeciwnik gra dwójkowe akcje z wysokim który potrafi rzucac z półdystansu i dyatansu, jeżeli wysoki nic nie rzuca jak np whiteside to się go odpuszcza i przy obronie picka wystarczy jeden gracz ze słabej strony
Jak ktoś jest elitarny w ofensywie to zrobi różnice czy gra na C czy na PG bez znaczenia RS lub PO
Gobert jest lepszy niż Ayton a ten drugi nie zasługuje na maxa, Suns byliby lepszą drużyną z Gobertem zamiast Aytona. Zamykam dyskusje
Nie ma dzisiaj dla bigów playsów poza pop 3 (żaden nie jest warty tego na dłuższą metę), post game
No nic, rozejdziemy się w niezgodzie i tyle.
Center to pozycja tak zależna od partnerów jak żadna inna. Dlatego jest mniej ważnym elementem drużyny. Jokic jako jednyny jest tu wyjątkiem, bo ma rysowane zagrania pod niego, jak dawne trójkąty czy era Nowickiego, Shaqa czy starych dziadów Jabbarów.
Dzisiaj trenerzy traktują centrów jak pachołki do screena. No i też skilsettem większość niestety takie umiejętności głównie