[Bruno76]

Ma, lub miał ktoś z Was problem z motion sickness na oculusie? No kurde strasznie mi się podoba ta konsolka, ale nie daję rady przy grach fps i przy tych z większą ilością akcji dookoła. Dzisiaj np. włączyłem Green Hell i musiałem wyłączyć po 10 minutach, a później nawet na google street view mnie muliło przy rozglądaniu się po statycznych niby zdjęciach. Miał ktoś tak samo i mu przeszło po jakimś czasie? Są jakieś sposoby żeby się szybciej przyzwyczaić do VR? Sprzęcik jest jak dla mnie świetny i łatwo się nie poddam. Pamiętam jak 20 lat temu odpaliłem Dooma na moim pierwszym kompie i też miałem podobne negatywne reakcje, ale po jakimś czasie się uspokoiło. Myślicie że z VR powinno zadziałać to podobnie? Powinienem parę dni odpocząć od gogli i znowu próbować, czy codziennie odpalać na chwilę i próbować na siłę małymi krokami? Bo teraz na przykład bym sobie jeszcze włączył okularki na chwilę, ale po popołudniowej sesji się normalnie trochę cykam
#oculus #oculusquest2 #vr

[Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf]

@Bruno76: to nie jest konsola, tylko akcesorium

[Bruno76]

@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: dlaczego nie jest to konsola? Włączasz i grasz, czym to się różni od konsoli?

[patrolez]

@Bruno76: jeżeli masz chorobę lokomocyjną, to gry VR, w których postać porusza się niezależnie od ciebie i chciałbyś to robić w trybie "płynnym", a nie "teleportacjami", to jest to nieosiągalne z tego, co czytałem.

Jeżeli chodzi o brak choroby lokomocyjnej, ale o właśnie takie objawy, to ja znowu jestem przypadkiem, że wytrenowałem sobie odłożenie nudności przez właśnie małe kroki :P

Małe kroki u mnie wyglądały tak, że wbijałem w VR raz

[Aqwart2]

@Bruno76: jest to do wyćwiczenia, małymi kroczkami i nic na siłę, z czasem będzie coraz lepiej.

@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: oczywiście, że jest konsolą. A że może również spełniać funkcję wyświetlacza połączonego z PC to osobna kwestia, ale zamysł to urządzenie standalone.

[Bruno76]

@patrolez: ogólnie to nie mam choroby lokomocyjnej w realu, jeśli o to Ci chodzi. Wydaje mi się że motion sickness w grach to jest chyba trochę coś innego niż rzyganie w jadącym samochodzie, bo tam jednak się przemieszczamy, a tu się stoi lub siedzi w miejscu, ale to tylko tak mi się wydaje, bo osobiście nie mam problemów z jazdą. Podobno można się przyzwyczaić, jak wynika z artykułów które ja czytałem,

[Nr29]

@Bruno76 potwierdzam. Jak tylko poczujesz się źle to odkładasz google. Już przy pierwszych zawrotach. Nie ciśnij na siłę bo tylko Cie zemdli. I codziennie po troszku i wyrobisz sobie tolerke raz dwa. Co raz to będzie pare minutek dluzej az zaskoczy. Powiem Ci, ze ja walcze z tym juz z 4 lata i jak w fpsy mogę cały dzień tak samochodówek i rajdow dalej nie moge dluzej niz 20-30min a choroby lokomocyjnej

[Atreyu]

ogólnie to nie mam choroby lokomocyjnej w realu, jeśli o to Ci chodzi.

@Bruno76: też nie mam, ale ruch postaci w fpsach w VRrze mnie ruszał trochę (i tylko w tej sytuacji)

Przechodzi z czasem

[Bruno76]

@Atreyu: @Nr29: no na szczęście granie w gry nie było moim priorytetem przy zakupie gogli, ale jest parę interesujących tytułów i coś bym pograł czasem, a tak jak dzisiaj wyszło to zmuliło mnie po paru minutach gry i już nie dałem rady robić nic innego, a polubiłem też oglądanie filmów vr360 i wirtualne spacery w google mapach i nawet tego nie byłem w stanie już wytrzymać

[Nupharizar]

@Bruno76: moja dziewczyna miała podobnie. Staraj się lepiej dopasować gogle do głowy i jak tylko poczujesz się źle to kończ na chwilę granie. Po czasie tolerancja się zwiększy i będziesz grał coraz dłużej : D

[PieceOfShit]

@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: PSP, Vita, Switch to też akcesorium, a nie konsole? To są gogle standalone. Mają procesor, system bazujący na Androidzie i wbudowany sklep z grami. Niczym to się nie różni od innych konsol

[Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf]

@PieceOfShit: a to ja nie wiedziałem, ja już dziadek gamer i nie nadążam za tymi nowinkami, sorka

[Mecowaty]

@Bruno76: w momencie wystąpienia zawrotów, natychmiast zdejmij gogle, napij się większej ilości zimnej wody i na resztę dnia zostaw już vr.
Postępuj tak za każdym razem. Po pewnym czasie zobaczysz, że sesje stają się coraz dłuższe, aż dojdziesz do pełnego ładowania (ok 2,5h).
Miej zawsze zimna wodę w pogotowiu.