Wpis z mikrobloga

  • 19
#f1
Nigdy nie zrozumiem fenomenu Riciardo. W RB pojeździł coś ale potem zaczął pajacowac i szukać miodu w dupie w innych zespołach. I wszędzie był ogórem
  • 3
  • Odpowiedz
@adam_87: Miał jeden mocny sezon w RBR, ale wtedy awarie silnika pogrążyły jego osiagnięcia. Poza tym faktycznie jest tak jak piszesz - od momentu odejścia wygląda jak taki Australijski Vettel. Niby chce mu się jeździć, ale coraz więcej kierowców Cię objeżdża w niekoniecznie mocniejszych bolidach.
  • Odpowiedz