#f1 Nigdy nie zrozumiem fenomenu Riciardo. W RB pojeździł coś ale potem zaczął pajacowac i szukać miodu w dupie w innych zespołach. I wszędzie był ogórem
@adam_87: Miał jeden mocny sezon w RBR, ale wtedy awarie silnika pogrążyły jego osiagnięcia. Poza tym faktycznie jest tak jak piszesz - od momentu odejścia wygląda jak taki Australijski Vettel. Niby chce mu się jeździć, ale coraz więcej kierowców Cię objeżdża w niekoniecznie mocniejszych bolidach.
A zauważyliście, że na tych protestach to są właściwie sami mężczyźni? A gdzie rolniczynie, hodowczynie, transportowczynie, przetwórczynie i inne agrobiznesmenki? Czy sprawy nie powinna zbadać pani ministra do spraw równości?
Nigdy nie zrozumiem fenomenu Riciardo. W RB pojeździł coś ale potem zaczął pajacowac i szukać miodu w dupie w innych zespołach. I wszędzie był ogórem
fenomenu Ricciardo
Czego?