Wpis z mikrobloga

@mitchumi: mi matka kazała kłaść się na plecach jak krew leciała z nosa ale to chyba złe, poczytaj na necie co robić. Mimo to, jak się uspokoisz i ogarniesz krwotok, to zmierz ciśnienie ponownie, żeby się nie okazało ze masz nadciśnienie a nie wiesz o tym
  • Odpowiedz
@mitchumi: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chłopie Ty masz nadciśnienie. Dzwoń po karetke, podadzą Ci adrenaline i zatamują krwotok, a jutro do lekarza idz x tym. Cisnienie 140/90 pomka mu szaleje, krew leci jak z kranu a ty nieprzejety xD
  • Odpowiedz
@mitchumi: matko bosko wykopowi znawcy. Usiadz jak czlowiek na krzesle, przechyl łeb do przodu, ucisnij skrzydełka nosa (to miękkie, nie kość, kości nie uciśniesz) na 15 minut, jak nie przejdzie to idź do lekarza. I w pierwszej linii do laryngologa, a nie kardiologa. A jak to ciśnienie będziesz miał w granicach 140/90 na co dzień to czas sie wziąć za siebie, ewentualnie iść z tym do rodzinnego.
  • Odpowiedz
@Strahl: Dokładnie. Zero paniki. Wydmuchać nos nad umywalka, żeby skrzepy też wyleciały. Obmyć lekko zimna wodą i zacisnąć skrzydełka. Powinno przejsć. 140/90 to nie tragedia, nie musisz lecieć jeszcze tej nocy do lekarza.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Lofzug: @Strahl: @Jamniki2: siemka, karetka była, złośliwy krwotok ustąpił nieco wcześniej ;)
Ciśnienie miałem jeszcze wyższe ale serce waliło mi z nerwów jak #!$%@?. Na wszelki wypadek dali mi coś pod język i kazali do laryngologa.
W życiu takiego czegoś nie miałem, zaczęło się jak draplem w nosie taki jakiś strupek bo mi 'gwizdalo' jak oddychałem =)
  • Odpowiedz