Wpis z mikrobloga

@czlapka: A to nie chodzi nawet o to komu się kibicuje. W szkole na przykład miałem dobry kontakt z ziomkiem, który kibicował przeciwnej drużynie, a chodziliśmy na jakieś konkursy sportowe, piłkarskie i tam wygrywaliśmy. Tak samo poznałem wielu "braci po szalu", którzy są zwykłymi frajerami i dętkami od roweru.
  • Odpowiedz