Wpis z mikrobloga

Czy lepiej wziąć emaliowany?


@Tymajster: A co to za herezje?

Panie - kociolek to ma byc kociolek :)

Co do wielkosci to nie pomoge bo mamy jeden i zazwycaj stala liczba "zjadaczy zawartosci" :P

Czyszczenie nie jest zadnym problemem a co do oliwienia to raczej przed uzyciem a nie po :)
  • Odpowiedz
no właśnie, jaką masz liczbę gości i jaką pojemność? Czy taki kociołek powinno się zawsze wypełniać w miarę pełno?


@Tymajster: Liczba w miare stala. 3-5 doroslych i 1-2 dzieci.

Kociolka nie robimy po to zeby sie "nawpierdzelac pod korek" ale dla smaku. Wiec roznica jednej czy 2 osob roznicy nie robi.

Pojemnosci Ci na biegu nie podam bo to nie moj tylko kumpla. Ale z wygladu dokladnie taki jak zapodales fotke.
  • Odpowiedz
nadal nie wiemy jakiej pojemności masz kociołek X


@Snurq: I nic w tym dziwnego bo jak juz pisalem to nie ja mam :P

Jakbym wiedzial to bym sie wiedza podzielil bo w grobie to wiedza mi raczej niepotrzebna.

Ale jak napisalem - mega duze prawdopodobienstwo ze jedziemy na kociolku takim jak ze zdjecia.

jaka ma pojemnosc? Nie mam zielonego pojecia :)
  • Odpowiedz
@Tymajster emaliowane imo są takie se, wszystkie przypadki wśród znajomych - po 2-3 latach sporadycznego używania mają ubytki w emalii więc ja drugi raz bym się na taki nie zdecydowała. A jak przypalisz to tak czy siak trzeba szorować.
Mam 7l i imo wystarcza spokojnie na 10 osób (jeśli jest cokolwiek innego do jedzenia) więc szukałabym czegoś mniejszego
  • Odpowiedz