Wpis z mikrobloga

#szachy
Równo 1 kwietnia zacząłem klepać z nudów na telefonie wcześniej "wiedząc tylko jak się figury ruszają", ale zazwyczaj wygrywając z kolegami po pijaku.
Przez neta nie grywałem w ogóle, bo się bałem, nie mówiąc o limicie czasowym bo to już przekreślało dla mnie sens gry.
A teraz man konto na chess com na którym przegrałem w miesiąc z 60h i #!$%@? same bullet 1 min prawie xD
Spytacie czy gram po tym czasie lepiej?
Otóż nie, ale nigdy się tak dobrze nie bawiłem xD
Mat sprzed chwili to mi tyle kiśnięcia dał, że myślałem, że padnę xD

https://chess.com/live/game/44969410185
W.....n - #szachy
Równo 1 kwietnia zacząłem klepać z nudów na telefonie wcześniej "w...

źródło: comment_1651231030hfqIhyjv3QSDPmduJ7OxMP.jpg

Pobierz
  • 8