Wpis z mikrobloga

Po latach bez aktywności fizycznej postanowiłem się trochę ogarnąć. Na siłownie się już kiedyś nachodziłem, teraz padło na rower. W związku z tym mam pytanie do was koledzy - dupa od jeżdżenia kiedyś przestanie boleć? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zrobiłem 10km przedwczoraj, dziś chciałbym znowu pojeździć, ale nie jestem w stanie xD Co zrobić z tym fantem?

#rower
  • 12
@grap32: Spróbuję, dzięki za tipa!
@zGdyniMlodyG: Kolego ja 10km jak na razie przejechałem xD Zresztą nie mam zamiaru się rozstawać z dresami, żadnych obcisłych ciuszków ( ͡° ͜ʖ ͡°) Chcę tylko podreperować kondycję.
@MMARS: W sumie już nie pamiętam co tam jest za siodełko, jakieś pierwsze lepsze za 200zł. Takie miękkie, bo wcześniejsze to był twardy plastik. Jeśli nadal będzie mnie tak dupa boleć to
W sumie już nie pamiętam co tam jest za siodełko, jakieś pierwsze lepsze za 200zł. Takie miękkie, bo wcześniejsze to był twardy plastik. Jeśli nadal będzie mnie tak dupa boleć to te 1000km zrobię jakoś za 3 lata XD


@axelrodi: Wielkim znawcą nie jestem, ale kup sobie może lepsze siodełko i je dobrze wyreguluj. Mam tani rower, siodełko to samo od kupienia, raczej twardsze ale nie mam problemów z tą częścią
@axelrodi: Nie wierz do końca w czystą magię pieluchy, podstawa do dobrze dobrane siodełko - i nie mam tu na myśli wizyty u dupologa i sprzętu za miliony monet. Swoje kupiłem zupełnym przypadkiem i za 40 zł (DDK Free Body), a okazało się po prostu idealne. Przez zimę jeździłem w rajtach z wkładką i już koło setki zaczynałem się wiercić, odkąd zrobiło się cieplej i wróciłem do cieńszej odzieży bez udziwnień,
@axelrodi: jeśli masz szerokie, miękkie siodełko to po miesiącu regularnej jazdy (tak 3 razy w tygodniu) dupa się przyzwyczai :P

jeśli masz siodełko bardziej "wyczynowe", to i tak musisz mieć gacie z pampersem; te są chyba najtańsze i sam w nich kilka tys. km zrobiłem - ale wg wykopu dopiero takie za 300 zł są godne polecenia :P