Wpis z mikrobloga

@powaznyczlowiek: wszystkie znaki na niebie i ziemi na rower:
- rower się już porusza a auto rusza
- to co wykonuje auto to jakieś manewry a nie jazda - najbliżej temu do zawracania, dalej do włączania do ruchu
- rower jedzie "głównym" ciągiem ruchu, a samochód wyjeżdża z jakby kierunku "poprzecznego"
@Catmmando: hehe to sąsiadowi akurat, ale jestem ciekaw bo sobie googlałem i chociaż dużo napisano o zawracaniu na skrzyżowaniu to na uliczce już nie xD na moje to z jednej strony auto nie zjechało z ulicy więc rowerzysta się elegancko próbował #!$%@?ć w auto na swoim pasie ruchu, z drugiej skoro pasy nie są wyznaczone liniami to nie wiem czy rower szerokości 50cm obowiązuje 50cm pas ruchu - bo wtedy pierwszeństwo
@powaznyczlowiek: z punktu widzenia rowerzysty sytuacja może wyglądać tak jakby auto włączało się do ruchu np. z tych miejsc parkingowych. Nwm jak do końca to zaklasyfikować. Może ktoś pokusił by się nawet o interpretację, że cały ten manewr czerwonego to jeden manewr włączenia się do ruchu? Nie wiem. Myślę jednak, że rower powinien mieć pierwszeństwo, jednak nie znajdziemy przepisu, którym można to poprzeć (tak samo jak przepisu przeciw temu), bo nie
@pawelpablito: tzn tak jak mówię - rowerzysta musiał nadjeżdżając widzieć całe cofanie i ruszanie samochodu bo ta uliczka jest bardzo długa (i przez zaparkowane auta na szerokość jednego auta + 50cm) więc dobrze wiedział, że gość się nie włącza

fajny komentarz, też jestem ciekaw właśnie jak to wygląda
czy rower szerokości 50cm obowiązuje 50cm pas ruchu


@powaznyczlowiek: Pas ruchu – każdy z podłużnych pasów jezdni wystarczający do ruchu jednego rzędu pojazdów wielośladowych.
Jakbym był kierowcą w takiej sytuacji, to bym puścił, z kolei jak to ja jadę prosto, to oni czekają.
Imo cały ten manewr, cofania i skrętu w lewo jest manewrem włączania się do ruchu. To, że wyjazd z miejsca jest wieloetapowy nazwijmy to, to nadal jest
@powaznyczlowiek: Wbrew pozorom, prosta sytuacja:

- cofając należy ustąpić pierwszenstwa
- po zatrzymaniu niewynikającym z warunków ruchu drogowego należy ustąpić pierwszenstwa
- nie da się po cofaniu pojechać do przodu bez choćby minimalnego zatrzymania

A zatem przez cały czas kierowca samochodu musi ustąpić pierwszenstwa