Wpis z mikrobloga

Wczoraj w cyklu #udipdokoawy przy podwójnym espresso/mocnej yerbie przygotowywaliśmy skargę na bezczynność. Dziś wystarczy zwykłe latte albo zielona herbata, bo porozmawiamy o sytuacji, w której urząd do odpowiedzi na wniosek się przyłożył, czasem nawet bardzo, ale wnioskowanych danych jednak nie udostępnił. ¯\(ツ)_/¯ Mowa o odmowie udzielenia informacji.
Urząd wydaje decyzję, że nie udostępni informacji, bo musi chronić tajemnice w nich zawarte. I co wtedy? Macie przyjąć na wiarę, że dokumenty rzeczywiście zawierają dane, których nie możecie zobaczyć? Nie. A może wiecie, że w tych dokumentach nie ma danych, które należy chronić?
W obu tych sytuacjach możecie złożyć odwołanie albo skargę na decyzję. Odwołanie przysługuje wtedy, gdy istnieje organ wyższego stopnia w stosunku do tego, od którego otrzymaliście decyzję odmowną. W przypadku wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty i marszałka województwa będzie to Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO), ale już dla wojewódzkiego oddziału NFZ – Prezes NFZ. W pouczeniu instytucja powinna Was poinformować, do kogo ma być złożone odwołanie. Jeśli nie ma organu wyższego stopnia (np. gdy składamy wniosek do spółki miejskiej czy PKP), wtedy składamy skargę na decyzję do sądu.

Zarówno z przygotowaniem odwołania, jak i skargi poradzicie sobie sami - możecie skorzystać z przygotowanych przez nas wzorów. I odwołanie i skargę na decyzję wysyłacie do instytucji, która wydała decyzję odmowną i ona ma obowiązek przekazania dokumentów dalej. Oczywiście, w razie wątpliwości, możecie się skonsultować z naszą poradnią prawną.

Wołam:


Udanego dnia!

_
#udipdokawy #udipdoyerby #prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska
WatchdogPolska - Wczoraj w cyklu #udipdokoawy przy podwójnym espresso/mocnej yerbie p...

źródło: comment_1651051362QFJTyRKJJdxpbY3kWHrK40.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz