Wpis z mikrobloga

@WLADCA_MALP: Jest w tym pewna niesprawiedliwość ze oni mogą chodzić po blokowisku a ludzie z blokowisk nie mogą chodzić po ich osiedlach
Ale tworzenie takich podziałów nigdy nie jest dobre. Już i tak Polacy się wzajemnie nienawidzą. Jak jeszcze ci się ze sobą skłócą to nigdy nic się nie polepszy. Jedni i drudzy mogą mieć wpływ na zmiany w mieście wiec lepiej się dogadali i szli w jednym kierunku
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: I chyba tak powinno być. Nie ma już poczucia wspólnoty między ludźmi, nawet komentarz Borysa xD to potwierdza. Każdy tylko widzi mały skrawek a większej wizji nie ma nikt.
Później płacz że państwo z kartonu
@Borys_xD: Tak ale niektóre przestrzenie są i zawsze będą musiały być wspólne. Jak każdy się ogrodzi to tereny wspólne będą zaniedbane bo każdy będzie je miał w dupie. Przecież to już za moim płotem
  • Odpowiedz
@Paula_pi: Jedni się godzą na wspólnotę a innym ona nie pasuje. No nie ma wspólnoty, komuna się skończyła jakiś czas temu ludzie nie są równi, nie oszukujmy się. Bardziej zaradni chcą żyć w bardziej zadbanym otoczeniu, z dala od patoli, wszędzie #!$%@? butelek i żuli na ławakach
  • Odpowiedz
@Borys_xD: ja nie piszę o własności prywatnej ale o przestrzeni publicznej. A co gdyby PRLowskie osiedla by się pogrodziły i odcięły od infrastruktury, szkół, sklepów bo deweloperzy mają to w upie dlatego mamy tyle problemów z miejscami zarówno parkingowych jak i użyteczności publicznej.
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: Nie mogły się odgrodzić bo były budowane z innym zamysłem i w innej epoce. Niestety dotknął nas komunizm i teraz musimy jakoś pogodzić infrastrukturę jak i mentalność PRLowską z kapitalistyczną. To nie jest, łatwe rodzi to wiele patologi, sprzeczności i dziwnych paradoksów. Właśnie w takim kraju żyjemy "tym #!$%@?".
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: od kiedy teren kupiony przez developera pod osiedle to "własność publiczna"? Bo do tego to się generalnie sprowadza. Jeżeli te PRL-owskie osiedla są zbudowane na terenie prywatnym to spoko, niech się grodzą.
  • Odpowiedz
Jeżeli te PRL-owskie osiedla są zbudowane na terenie prywatnym to spoko, niech się grodzą


@space_cockroach: Ile Ty masz lat? Nie wiesz, że tacy mieszkańcy PRLowskich blokowisk płacą coroczny podatek od gruntu ? Tylko gdyby to ogrodzić to "developerskie" osiedla nawet by nie wyjechały ze swojej "enklawy" do najbliższej publicznej ulicy.
  • Odpowiedz
@WLADCA_MALP: To ma wspólegzystować. Zwyczajnie, różne przestrzenie żądzą się trochę innymi prawami. Świat nie jest czarno biały nie da się wszystkiego super uporządkować i zaplanować. Na pewno nie u nas. Utopia nie istnieje.
  • Odpowiedz
@Borys_xD: ale czego nie rozumiesz? Że kierowanie się twoimi racjami i budowanie miast nieskalowalnych, które na dłuższą metę będą nie do życia to patologia? Bo myślałem, że to co napisałem wcześniej to już jest najprościej, jak się da
  • Odpowiedz