Wpis z mikrobloga

@LittleSis: Witam serdecznie,
Nurtuje mnie myśl, którą zaszczepił pewien wykopowicz twierdząc, że nauka samoobrony i sztuk walki, której podejmują się KOBIETY jest bez sensu gdyż jak stwierdził jedyne co w sytuacji kiedy zostanie zaatakowana powinna zrobić to uciekać. Tak więc zastanawiam się jaki sens ma uciekanie skoro stwierdzić można że mężczyźni z reguły są szybsi wiec i tak zostanie dogoniona? I co wtedy? Czy w tym wypadku należałoby się położyć przed oprawcą i powiedzieć żeby robił swoje no bo uciekać nie będę a obronić i tak się nie potrafię więc zapraszam? Uważam że PRIORYTETEM mężczyzny powinno być nauczenie swojej kobiety umiejętności samoobronny, gdyby jego zabrakło. Może się mylę ale tak właśnie myśli każdy FACET który kobietę ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wiosny w sercu życzę,
JA.

  • 47
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@lexico: ale coś TY. Właśnie dwa silne charaktery są w tym MISTRZAMI. W związku musi być równość i dystans do samego SIEBIE, a osoby CHARAKTERNE z reguł posiadają ogromny. Kobieta o silnym charakterze, z dystansem jeśli jej d----------z to nie strzeli FOCHA tylko będzie mistrzynią rewanżu. Na tym polega ta gra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz