Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mireczki jest coś fajnego do pisania frontu w #java? Nie chce mi się uczyć javascriptu bo się brzydzę. Wiem o #vaadin. Ciekawsza alternatywa? Mam zamiast zacząć dłubać backend i frontend do aplikacji gdzie z czasem może front zostanie zastąpiony czymś co zostanie napisane przez prawdziwego frontendowca.
  • 12
@echelon_: I tak potem te wszystkie kontrolery SSR trzeba będzie pozmieniać na jakieś RESTowe i w zasadzie od nowa przemyśleć, który model idzie którym endpointem i jeśli jest security to i je przeprojektować. A z resztą to i tak będzie całkiem aplikacja bo całkiem inny będzie UX dla użytkownika na stronie "bez JS".

Jak byś porywał się na dłubanie frontendu to jako Javowiec polecam Angulara, bo w porównaniu z całą resztą
@PaaD: Dzięki ale nie ma opcji żebym brał się za front. Inna kwestia, że plan jest taki, żeby backend był jednym serwisem a front drugim serwisem i mają się właśnie komunikować np. po REST żeby można było przepinać bez problemu.
@echelon_: No to skoro nie obędzie się bez frontendowca, to chyba najlepiej od razu go wciągnąć na pokład, żeby potem nie wymyślać tego samego koła kilka razy. Ewentualnie może jakaś proteza do testowania API typu GUI ze Swaggera albo lepiej jakieś automatyczne testy kontraktu mogłyby być jakąś formą przejściową.
@echelon_: @PaaD: dokładnie to co mówi PaaD - ja u siebie w prywatnym projekcie też stoję teraz przed decyzją 'frontendową' i zastanawiałem się czy by nie pójść w thymeleafa żeby coś już było widać, ale docelowo chce to zrobić restowo. Więc jak teraz wyklepię thymeleafem i jakimiś html templetami to potem to będzie wszystko do przerobienia na resta.
@echelon_: tak właśnie zrobie ale jestem wybitnie nie frontowy :D no ale stworzenie prostego restowego klienta w angularze czy tam reakcie to chyba nie jest jakieś rocket science? :P a na samym 'wyglądzie' mi nie zależy, ważne żeby cokolwiek wyświetlało, może być czysty html bez tego zapaćkanego cssa