Wpis z mikrobloga

Elena, oficer 128 OGShBr:

- Jestem na froncie od pierwszego dnia wojny. 24 lutego udaliśmy się na linię ognia i odparliśmy wroga. Sytuacja tutaj jest napięta: nieustannie działa przeciwko nam artyleria, a czasem samoloty, czołgi i transportery opancerzone.
Tak, czasami się boję, bo boją się nie tylko szaleńcy. Strach jest normalną reakcją w naszych warunkach. To samo mówię moim żołnierzom – nie bójcie się. Musisz tylko nauczyć się przekładać strach we właściwym kierunku, a nie w otępienie czy panikę. Zwykle rozbrajamy sytuację śmiechem. Śmiech pokonuje strach, trudności i wszystko na świecie…

Czy ciężko jest kobiecie na wojnie? Powiem tak – to jest tak trudne jak dla mężczyzny, nie widzę tu żadnej różnicy. O co walczymy? Dla Ukrainy, dla dzieci, dla rodziców. Chcę, żeby dzieci nie płakały za swoimi rodzicami, kobiety nie płakały za swoimi synami lub mężami. Aby dzieci mogły spokojnie chodzić do przedszkola i szkoły - nie w Polsce, nie w Niemczech, ale na Ukrainie. Żeby cały świat wiedział o sile naszej armii.

#nomercy #stoprussia
#stoprusssizm #stoprussicism

| Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

#swiat #europa #ukraina #rosja #wojna #ciekawostki #ladnapani #pieknokobiet
contrast - Elena, oficer 128 OGShBr:

 - Jestem na froncie od pierwszego dnia wojny...

źródło: comment_1650384451m1lXkzZMlfE6bpbUwnWdAy.jpg

Pobierz
  • 7