Aktywne Wpisy
mentari +136
Ukraina zalewa Polskę SKAŻONYM zbożem!
Będziemy jeść zboże TECHNICZNE i będziemy szczęśliwi!
TRUJĄCA kukurydza nadająca się tylko do palenia trafi jako pasz do polskich swiń!!!
I tak dalej i tak dalej. Nie chcę od razu pisać, że to takie teksty to kacapska propaganda bo to byłoby pójściem na łatwiznę. Powiem inaczej - to zwykła demagogia.
Ukraina od wielu lat jest znaczącym eksporterem produktów rolnych. Popatrzcie na obrazek poniżej. Dane na 2021 r.
Czimchik +547
Ta pogoda w kwietniu to jest jakieś #!$%@? nieporozumienie
Hej, ktoś mi to miejsce kiedyś pokazywał i z tego co wiem to na mirkoblogu się takie dzieją rzeczy czasem, że tutaj mogę to napisać nawet wprost.
Mam przyjaciela, znamy się kilka lat, sam mi kiedyś mówił, że jestem jak jego siostra.
No i w sumie mieliśmy dobry kontakt nawet jak wyjechałam z miasta gdzie razem uderzaliśmy w melo / warsztaty filmowe i znalazłam sobie tu faceta.
Jakiś czas temu faceta wymieniłam.
Teraz nasz (mój i tego przyjaciela) dobry znajomy się żeni. Do tego stopnia dobry, że typ był na co drugim spotkaniu gdzie ja i przyjaciel byliśmy.
Przyjaciel mówił, że mam wbić, będę jako osoba towarzysząca, ziomkowi nic nie powie i będzie niespodzianka.
Tylko...
Mój facet się sprół jak gdybym go tym zdradziła nim cokolwiek zdążyłam powiedzieć więcej.
Myślę jebne mu jak nie da mi powiedzieć. A on że że mną zrywa. No mega dojrzałe. Jeszcze rozumiem gdybym mu nie dawała znać, że jest najważniejszy na świecie i może się czuć bezpiecznie, bo mam niskie libido i prędzej bym go łaską zdradziła lub mu na trójkąt przyniosła. Ale się wkurzył i nie da mu się przeglądać.
Wiem, że on (mój facet) wróci do mnie jak do niego pójdę na niego nakrzyczę iu powygarniam jednocześnie zapewniając, że go kocham i ma mi trochę ufać, ale wkurzył mnie do tego stopnia, że myślę mu też trochę dać popalić.
Czy gdybym go wkręciła, że jestem w ciąży i wysłała zdjęcia dodatniego testu w niej nie będąc, by teraz on sie poschizował, powiedziala że widzę go dzisiaj u mnie (jestem dwa dni po owulacji) i dziś sprawiła, że by nie wyciagnal (bo hehe i tak już nie warto się zabezpieczać) to jaka jest szansa, że po jednorazowej akcji (ale w najbardziej plodne dni) zajdę?
Wiem, że znajomi się i mirsiace starali, a jesteśmy po cwoerc wieczu
Jaka jest szansa, że po jednym razie strzrlimy bobo?
Uda się w ogóle na jeden raz złapać dziecko, czy marne szansę.
Myślę, że duużo czasu minie nim znowu będę na tyle zla na niego by zrobić coś tak szalonego.
Ale chyba zasłużył sobie tą infantylnością na powód by dorosnąć
https://www.wykop.pl/wpis/65084233/zerwalem-z-dziewczyna-bo-chciala-isc-na-wesele-z-k/
Ale jeśli ktoś na serio uważa "łapanie na dziecko" za akceptowalne, to polecam się zastanowić co powie dziecku za paręnaście lat lat.
Jak sie kończy bycie na twojej czarnej liście?