Wpis z mikrobloga

Hej.

Jadę za kilka miesięcy na tydzień
do Niemiec-Hamburg.
Nocleg zapewniony, jadę do znajomej u której będę nocował.
Nie wiem ile będę ogólnie potrzebował mieć przy sobie pieniędzy, może ktoś mi doradzi?

Planowo chce wziąć okolo 1000-1500 zł, wiadomo że muszę wymienić na Euro czyli jakieś 250-300 euro będę mieć, ale czy to odpowiednia suma na 1 tydzień życia w Niemczech?
#urlop #niemcy #kantor
  • 23
  • Odpowiedz
@kris-krystian:
Zalezy od stref, kiedys jezdzilismy altona-mitte i tygodniowy kosztowal 17e.
Co do kasy - zalezy jakie chcesz atrakcje, a w Hamburgu jest wszystko. Znam ludzi ktorzy potrafili przeimprezowac ponad tysiac euro w dwa dni. A mozna i wiecej. Ale tak jakbys chcial jechac do centrum, zjesc jakis obiad i wypic piwo w knajpach na lodeczkach, obejrzec koscioly/ratusz czy odwiedzic jakis sklep to mysle ze 400 euro bedzie ok.
Aha,
  • Odpowiedz
@kris-krystian: teraz często oferowane są do kont karty wielowalutowe tzn. masz na koncie złotówki i jeśli płacisz np. w euro to karta ci przelicza pln po dobrym kursie na euro. Ja tak mam w kantorze internetowym w alior banku, dobra sprawa i zero kosztów za rachunek i kartę. Jeden raz w miesiącu mogę wyciągnąć bezpłatnie pieniądze w bankomacie za granicą. Przydaje się przy wyjazdach.

Napisz gdzie jedziesz i co zamierzasz
  • Odpowiedz
@kris-krystian:

Aha, nie sluchaj sie asow, ktorzy doradzaja Ci wyrabianie jakiejs karty zeby placic w Niemczech. Jak bedziesz chcial jakis obiad, kebaba, piwo z kiosku czy inne duperele to i tak nie zaplacisz karta. Jednak gotowka to gotowka.


Nie słuchaj się asów, którzy twierdzą, że po co ci karta. Obecnie zapłacisz już wszędzie plastikiem Visa lub MasterCard, nawet za kebab czy w innej budzie. Gotówkę trzeba mieć ale trzymać całe
  • Odpowiedz
@krupkka: Widze ze nigdy nie byles w Niemczech. A jesli byles to nigdy nie wyszedles poza lidla i spowrotem.
Pytanie po #!$%@? zgrywac znawce i oklamywac typa? I to ze wszedzie xD
Nie liczac galerii nie mozna, ale Ci szanse.
Dawaj. Reeperbahn. Nazwy i miejscowki gdzie moge niby zaplacic visa lub mastercard. Po koleji. Predziutko sie przekonamy czy mozna czy nie.
Moze byc tez altona i mitte, ale nie znam
  • Odpowiedz
@NexciaK:
bo mieszkam w DE 2/3 mojego życia oraz podróżuję po całej Europie hahaha
Rozbawiłeś mnie typie, wielki znawco XD
Naucz się czytać ze zrozumieniem. you made my day XD
Ale polewa, usuń konto, już ci starczy( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@NexciaK:
Może ci jeszcze pocztówkę wysłać? Stary, nie idź w zaparte bo już wielu próbowało, nie tędy droga( ͡° ͜ʖ ͡°)
Popatrz sobie na moje konto to będziesz wiedział skąd jestem
  • Odpowiedz
@krupkka:
Nie ma konkretow to nie ma nic.
Nie wiem czy moge sie juz okreslac znawca, ale doskonale pamietam do jakich barow i miejscowek chodzilem, czesto z ludzmi ktorzy tez mysleli ze zaplaca karta wszedzie. Raczej to oni sie dziwili, nie ja.
Zreszta ktos mieszkajacy "2/3 zycia w DE" nie gadalby mi tego typu glupot.
  • Odpowiedz
@NexciaK: jestem w gorącej wodzie kąpany wiec czasem mnie ponosi wiec jeszcze raz powtórzę i zamykam dla mnie temat:

Gotówkę trzeba mieć ale trzymać całe fundusze w kieszeni w obcym dla ciebie państwie gdzie możliwe będziesz się kręcił w okolicach nocy to nie najlepszy pomysł, nigdy i nigdzie.
  • Odpowiedz
@krupkka: Aha, czyli sie da placic wszedzie, nawet w budach z kebabem. A kiedy ktos prosi o potwierdzenie, to zamiast podac ze dwie/trzy knajpy w dwumilionowym miescie, to zamiast podac, wykrecasz sie tym ze mieszkasz 2/3 zycia w DE. A potem ze to nie rozwazne trzymac zawrotne 300 czy 400 euro w kieszeni xD
Ja czasem nie wiem na cholere ja sie tu wypowiadam, jak wiekszosc piszacych mysli ze w
  • Odpowiedz