Wpis z mikrobloga

@SaintWykopek ja to często dostawałem kase na wypady gdy nie pracowałem choć pracować już musiałem, a teraz gdy mam stała pracę to nie chce pieniędzy od rodzinny. Ile zarobię własnymi rękami tyle będę miał
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: ja od rodziców dostałem długi, nie wiem co dla ciebie oznacza "dojście do pieniędzy", ale dzisiaj stać mnie na normalne życie, utrzymanie mieszkania, samochodów, motocykli i na wakacje się wyskoczy bez spiny.
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: ja wg wykopowych standardów do aktualnej stawki powinienem dojść w 2 lata od startu grzebania w programowaniu, a doszedłem po 7. Głównie przez niską samoocenę, słuchania się porad typu "po co chcesz zmieniać", "trzymaj robotę jak najdłużej tu gdzie jesteś" ze strony ojca i paru znajomych. I się zasiedziałem, ale odważyłem się korzystać z okazji. Rok temu zmieniałem firmę ze względu na pracę w rzeczach, które mają 3% udziału w
  • Odpowiedz
@SaintWykopek: XD widzę u mnie różnica taka, że ja nigdy nie pracowałem fizycznie, tylko zaczynałem od serwisanta IT przez 4 lata, potem w tej samej firmie 1,5 roku młodszy programista, dalej zmiana firmy w której 4 lata siedziałem, a aktualnie w czerwcu będzie 1,5 roku jak siedzę w trzeciej firmie. Przy czym teraz w porównaniu z drugą firmą to podwoiłem swoje zarobki, a rynkowo nadal nie jest to najwyższe możliwe wynagrodzenie,
  • Odpowiedz