Wpis z mikrobloga

Dzień dobry kochani katolicy.
Ja tylko chciałem przypomnieć, że katolicy w Polsce to taka grupa społeczna, której kapłani gwałcą małe dzieci, następnie ich przelożeni to tuszują, a prawie cała reszta tej społeczności nie protestuje, jak by ich to nie nie obchodziło. Obraża ich za to babka na tęczy i filmy na podstawie prawdziwych wydarzeń, wtedy potrafi ich wyjść protestować więcej niż przeciwko pedofilii w ich szeregach. Ba, więcej ich wychodzi ppstrzelać rano fajerwerkami rano w wiwlkanoc. Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia.
#bekazkatoli
#bekazprawakow
#ideologiakatolicka
  • 153
  • Odpowiedz
@SkonczPitolic chyba kogoś tutaj matka prodiżem do kościoła wyganiała, ewentualnie właśnie poszukuje swojej tożsamości.

Powodzenia w szukaniu siebie

Ale pamiętaj że budowanie swoje przynależności w oparciu o nienawiść do jakiejś kategorii ludzi nie jest najlepszym rozwiązaniem.
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: > chyba kogoś tutaj matka prodiżem do kościoła wyganiała, ewentualnie właśnie poszukuje swojej tożsamości.

Powodzenia w szukaniu siebie

Ale pamiętaj że budowanie swoje przynależności w oparciu o nienawiść do jakiejś kategorii ludzi nie jest najlepszym rozwiązaniem.


Czyli tak jak robią katolicy. Można zamknąć temat.
  • Odpowiedz
@Frasad nigdzie nie napisałem, że katolicy to ludzie nieskazitelni

Ale jeżeli ktoś robi źle, to czy to z automatu daje Tobie prawo zachowywać się tak samo i stawiać sobie taką postawę za wzór do naśladowania?
  • Odpowiedz
@SkonczPitolic:

Kościół katolicki ma tyle wspólnego z dobrem człowieka co związek sowiecki. Atrakcyjna ideologia do propagandy wewnątrz i na zewnątrz, a poza tym zwykła mafia dbająca tylko o siebie.

I nigdy nie było inaczej, kościół taki był zawsze, walczył o władzę, o wpływy, o pieniądze.

Chrześcijaństwo jest dobre, wszystkiemu winne wypaczenia. Teraz jest nowy sekretarz, teraz już zbudujemy prawdziwy komunizm.
malalon - @SkonczPitolic: 

Kościół katolicki ma tyle wspólnego z dobrem człowieka ...

źródło: comment_1650174205ImcyJMrVRReXxvXgTce9At.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Niemamwiedzy: Dobrze ale czemu według Ciebie „szukanie siebie” oznacza pewnie w domyśle szukanie boga? Bawił mnie od zawsze ten urojony prym jacy katolicy utrzymają że jest tylko jeden bóg i poza KK nie ma zbawienia. Nawet przez chwile nie przeszło przez myśl że coś tu nie gra, nie trzyma się kupy?
  • Odpowiedz
@Frasad Oho. Mamy już pierwszych internetowych wojowników.

Czy ja gdzieś napisałem o jakimkolwiek urojonym prymacie?

Szukanie siebie nie oznacza szukanie Boga. To po prostu zaspokajanie potrzeby przynaleznosci. Można ją zaspokajać poprzez udzielanie się w grupach kibicowskich, chodzeniem na oazy, członkostwem w loży masońskiej albo udzielaniem się w polskim związku wędkarstwa. Bóg nie ma z tym nic wspólnego.
  • Odpowiedz
@Frasad od czasu lektury Kotarbińskiego, św Augustyna, Russell i kilku innych filozofów mam ogromne.

Ale te wątpliwości można rozwiązywać poprzez skupianie się na tych nich a nie pisanie populistycznych tekstów. Coś co buduje mnie jako człowieka a nie jedynie sieje nienawiść.

A i wątpliwości co do wiary nie upoważniają mnie do obrażania drugiej strony i przedstawiania ich jako troglodytów.
  • Odpowiedz
Ja nie nienawidzę katolików. Zwyczajnie piszę zwykłą prawdę.


@SkonczPitolic: No i napisałeś i co z tego? Wiary wierzącego szczerze to nie naruszy a tym bardziej wzmocni.
Takie gadanie powoduje paradoksalnie że przeszło mi przez myśl żeby się nawrócić.
  • Odpowiedz