Wpis z mikrobloga

@Aeternae: Trump z Wafelem - ciekawy mecz, pierwszy w dołku, drugi ma całkiem niezły sezon, może być meczycho, Szon ze Stefankiem, na papierze zapowiada się dobrze, ale patrząc ostatnie występy obu, zapewne będzie wielkie rozczarowanie xD Ronnie z Rolnikiem - jeżeli Rolnik sobie przypomni co grał 3 lata temu, to chyba najlepszy mecz pierwszej rundy, Kajren - Ding - trochę niewiadoma, Ding gra raczej piach w ostantich miesiącach a Kajren na
@Aeternae: @ZygmuntZygmuntowski: @notdot: @notdot:

Oglądałem dużo z obu judgement days i moge śmiało napisać, że na miejscu wielu faworytów miałbym lekką sraczkę. Co było bardzo zauważalne, młokosom rączki się nie trzęsły, za to kilku faworytów często dopadała niemoc.

- najbardziej zmotywowany jest Husajn; jak nie przestraszy się Crucible, to po Trumpie
- Gilbert może i był pewniakiem do awansu ale styl pokazał, że jest forma przygotowana
- White
@Toszeron: Ogólnie się zgadzam ale dodałbym od siebie kilka rzeczy:
- Gilbert, nawet jeśli gra dobrze to jest podatny na zesranie się, zwłaszcza w meczu z Ronniem
- W meczu Maguirea z Szonem dużo zależy od Nerwusa, może odpalić i będzie jednostronny mecz
- Nie jestem taki pewien, że Stevens łatwo wygra. Jacula może znowu mieć jednodniową fazę i wygra bezproblemowo, a następny mecz spektakularnie #!$%@?
- Tapczanowi nie wróżę zbyt
@Aeternae: Dla mnie najciekawszy będzie Xintong - Clarke. Dwóch młodych, zdolnych, Chińczyk gra efektownie, ale spodziewam się wyrównanego meczu.
Z ciekawych par to bym wyróżnił jeszcze Brecel - Noppon (ale to takie 50/50 albo będzie mega mecz i 5 setek, albo straszna kaszana), Wilson- Ding, O'Sa - Gilbert (o ile farmer się nie obsra)

Największe paździerze na ten moment to:
Selby - Jones (Mark nie imponuje formą, a Jones jest dla