Aktywne Wpisy
Caracas +480
Od jakiegoś czasu w wolnej chwili zazwyczaj w pracy wbijam się na niemiecką Wikipedię. Następne wchodzę w artykuł o jakiejś gminie / małym miasteczku, które dumnie chwali się zasłużonymi obywatelami i wklejam im zbrodniarzy wojennych, którzy żyli sobie w tym miejscu po wojnie :D
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
Zdjęcie dla przykładu.
Niestety często edycja wchodzi dopiero za 3-4 razem bo jest usuwana lub edytowana często przez gminę ale jestem uparty :D
Następne staram się edytować artykuł
#pytanie #zwiazki #logikarozowychpaskow
Mirki mam pytanie bo już sam nie wiem czy to ja jestem dziwny, czy daję się zmanipulować.
Poznałem swoją obecną dziewczynę jakiś czas temu, kupiła ze swoimi znajomymi bilety na Tomorrowland jeszcze zanim się poznaliśmy, obecnie razem mieszkamy itd.
Chodzi o to, że dla mnie jej wyjazd tam jest trudny do zaakceptowania, wiem, że zaufanie itd. Ale i tak trudno mi się z tym pogodzić.
Rozmawiałem z nią o
Mirki mam pytanie bo już sam nie wiem czy to ja jestem dziwny, czy daję się zmanipulować.
Poznałem swoją obecną dziewczynę jakiś czas temu, kupiła ze swoimi znajomymi bilety na Tomorrowland jeszcze zanim się poznaliśmy, obecnie razem mieszkamy itd.
Chodzi o to, że dla mnie jej wyjazd tam jest trudny do zaakceptowania, wiem, że zaufanie itd. Ale i tak trudno mi się z tym pogodzić.
Rozmawiałem z nią o
Powszechna intuicja moralna odrzuca takie przedstawienie sprawy, a jednak liberalizm będzie się utrzymywał jako ideologia przez pewien jeszcze czas, ponieważ opiera się o bardzo chwalebne zasady maksymalizacji podmiotowości jednostki, a zatem możliwości urzeczywistnienia woli całego społeczeństwa. Pryncypium słuszne, a jednak fundamentalnie błędne.
Jednostka w takim położeniu nie zmaga się z zewnętrznością, by maksymalizować istotę swojego jestestwa, a zaledwie podmiotowość samą w sobie, pozbawioną przeciwności zewnętrzności względem której może swoje ja realizować, ponieważ sama idea takiego wpływu jest aktywnie zwalczana, i ignorowana. Gwoździem do trumny liberalizmu jest zatem samo doświadczanie świata. Każdy dostrzega, że jego potencjał jest ograniczony przez obiekty niezależne od niego, będące na przykład wychowaniem, statusem ekonomicznym opiekunów, potencjałem wynikającym z przynależności do narodu. Choćby podświadomy wpływ innych, poprzez presję społeczną, którą człowiek tworzy sam, lecz nie zawsze świadomie, są tak silnym przykładem zewnętrznych od własnej podmiotowości wpływów, że zasady które konstytuują czym jest wolność liberalna są fundamentalnie błędne. Żeby liberalizm nie był skrajnym uproszczeniem jednego przekonania o bycie, i stał się pełniejszą ideologią musiałby zmienić swoje założenia co do tego jaki wpływ na człowieka ma to co wobec niego zewnętrzne, lecz nie byłby to już liberalizm.
#filozofia #libertarianizm #antykapitalizm #revoltagainsthemodernworld
Natomiast wiązanie wolności z wpływaniem na innych jest odstępstwem, sporym i niedokładnym. Można na tej zasadzie choćby postulować socjalizm, gdyż praca najemna z pewnej perspektywy jest naruszeniem czyjejś możliwości zarabiania całości wypracowanej wartości. System prawny w kapitalizmie z takiej perspektywy promowałby nad dążenie do podmiotowości, promowanie słusznej narracji historycznej w kwestii własności. Więc brak negacji
@Shang_Yang: Albo rozmawiamy na poziomie albo w stylu wykopowym. Jeśli system jest spójny, to na czym polega zastrzeżenie?
Nie jest prawdą, że etyka wykraczająca poza indywidualny egoizm dąży do komunitaryzmu (pojęcie socjalizmu jest nietrafione, ale staram się rozumieć). Wszystko zależy od nakreślenia granic (a nie ma, co lękać się ich wyznaczania). To dużo lepsze niż kompletnie niespójne z moralną intuicją ekremalizmy (czy to hiperindywidualizmu
I kogo ujęcie
@Al-3_x: Słowo społeczeństwo jest tylko abstrakcyjnym pojęciem. Mało tego, jest całkowicie zbędne, bo można jest zastąpić innymi słowami i można je w ogóle wykreślić z prywatnego słownika, a w dalszym ciągu da się opisywać rzeczywistość bez używania tego słowa. Słowo społeczeństwo można zamienić na świat zewnętrzny,