Wpis z mikrobloga

@mieszkamtu: z całej sympatii do niego często sie zastanawiam po co mu to było. Chłop zanim został prezydentem kase i sławe miał. Większość z nich wiedziała lub mogła przypuszczać że do tej wojny dojdzie. Mógł leżeć sobie teraz na plazy w Miami a przyjal na siebie wielkie brzemie chociaż nikt tak na prawde od niego tego nie wymagał. Podziwiam i chyba nigdy nie zrozumie. Przykro mi ze w miesiąc postarzał
  • Odpowiedz
@Galapagos_: niektórzy po prostu mają takie ukryte "cele" w życiu o których sami nie wiedzą, póki sytuacja tego wymaga, widocznie gość miał w sobie na tyle odwagi i czuł się odpowiedzialny za kraj który wybrał go na prezydenta że walczy i robi co w jego mocy, jak dla mnie powinien dostać nagrodę pokroju pokojowego Nobla
  • Odpowiedz
U nas jeden byłby na nartach, drugi zabawiał się z kotem, a trzeci strugał nos jak Pinokio.


@Matemit: mam ogromne pokłady pogardy wobec naszego prezydenta, ale akurat myślę że on by się w podobnej roli również nieźle sprawdził. Uważam że ten jego wieczny, straszliwie śmieszny i żałosny patos w czasach pokoju jest mimo wszystko prawdziwy i byłby mocno przydatny dla morali Polaków w czasach wojny - z resztą widać że
  • Odpowiedz
z całej sympatii do niego często sie zastanawiam po co mu to było. Chłop zanim został prezydentem kase i sławe miał


@Galapagos_: Serio tak ciężko ci zrozumieć, że ludzie miewają ambicje wykraczające poza zarabianie pieniędzy i jakąś "sławę"?
Tylko biednym wydaje się, że szczytem spełnienia jest dostatek.
  • Odpowiedz