Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do osób, które były w podobnej sytuacji oraz jak to się zakończyło dla was. Mianowicie:
Pracuję w firmie w której zjawił się syndyk z powodu ogłoszenia upadłości firmy przez długi (ZUS, podatki, faktury itp.). Firma w której pracuję świadczy usługi dla innych firm (firmy opłacają regularnie faktury za usługę) i teoretycznie są środki na wypłaty dla pracowników z danego obiektu. W internecie wyczytałem, że jak zjawia się syndyk to teoretycznie powinienem dostać wypłatę od firmy/FŚGP (liczę się z tym, że nawet gołą, zgodnie z umową - uop). Z kolei wypłata ta nie musi być o czasie jaki widnieje na umowie, czyli do 10 danego miesiąca a z dużym opóźnieniem - nawet miesięcznym i dłuższym. Na szczęście i nieszczęście moje to jestem w stanie wytrzymać te 2-3 miesiące bez wypłaty z tej firmy.
Firma ogólnie ma też drugą spółkę (niedawno założoną) do której ewentualnie będzie chciała mnie przenieść aby móc kontynuować świadczenie usług dla firm, bo jak tego nie zrobi to w sumie może ogłosić bankructwo i po firmie, która istnieje od 25 lat.

#prawo #praca #dlugi #wyplata #syndyk #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624af27cd6fcd8e3193a23a1
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 7
@AnonimoweMirkoWyznania: syndyk składa wniosek o wypłacenie świadczeń z FGŚP, może to potrwać chwilę, zwłaszcza, jak upadła spółka nie przekazała dokumentacji. FGŚP wypłaca za maksymalnie 3 miesiące, a wynagrodzenie nie może przekroczyć przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za pracę z poprzedniego kwartału. Jeżeli zarabiasz więcej, to w kwocie niepokrytej z FGŚP syndyk umieszcza Cię na liście wierzytelności.

do której ewentualnie będzie chciała mnie przenieść


chcieć to sobie może. Najprawdopodobniej syndyk wypowie Ci umowę -
OP wpisu: @SlepyBazant: A co z urlopem? Mam 22 dni za 2021. Aktualnie wybieram 11 dni z tego i zostaje kolejne 11 dni oraz mam 6 dni zagwarantowane za 2022. Co do zaległości to wychodzi, że wypłata za marzec wchodzi do tego. A jak z odprawą, bo to nie ja chcę się zwolnić oraz nie ja naruszyłem KP abym był winny tego. Nie mam nic na horyzoncie by zmienić pracę.
@AnonimoweMirkoWyznania: o ile dobrze pamiętam, to w kwestii urlopu nic się nie zmienia - nie ma znaczenia czy jest upadłość, czy jej nie ma.

A jak z odprawą, bo to nie ja chcę się zwolnić oraz nie ja naruszyłem KP abym był winny tego


http://restrukturyzacja.pl/2017/05/28/odprawy-dla-pracownikow-w-zwiazku-z-ogloszeniem-upadlosci/

https://www.gowork.pl/poradnik/3/kariera/upadlosc-firmy-i-co-dalej-ogloszenie-upadlosci-odprawy/

tutaj masz opisane

Nie mam nic na horyzoncie by zmienić pracę


to w takim razie trzeba siedzieć cicho na dupie, nie podpisywać rozwiązania za porozumieniem
OP wpisu: @SlepyBazant: Syndyk raczej nie ma co sprzedawać za (nie)ruchomości, bo wszystko na wynajem leci i tego akurat pilnowali aby nie były zaległości, bo inaczej stracili pomieszczenia i pojazdy do wykonywania usług dla firm. Teraz wszystko opiera się na tym, że jak pracownicy nie dostaną wypłat to zaprzestaną pracy na firmach w których jest wykonywana usługa a to z kolei spowoduje, że firmy przestaną im płacić za usługę oraz
@AnonimoweMirkoWyznania Byłem w identycznej sytuacji jak ty. Nie zapłacili nam za sierpień, bo teoretycznie nie mieli już pieniędzy, co okazało się zwykłym kłamstwem. W październiku dowiedzieliśmy się że składają wniosek o upadłość, odrazu po tej informacji wszyscy złożyliśmy wypowiedzenie z winy pracodawcy. Tak nam prawnicy doradzali żeby zrobić. W styczniu dostaliśmy potwierdzenie, że sąd uznał upadłość i sprawy przejmuje syndyk. W lutym syndyk poprosił o listowny spis zaległości finansowych (1,5 pensji niewypłacone,
@AnonimoweMirkoWyznania: przed ogłoszeniem upadłości jest postępowanie w przedmiocie ogłoszenia upadłości i jest tymczasowy nadzorca sądowy, który m.in. oblicza koszty postępowania upadłościowego i majątek dłużnika (czy starczy na zaspokojenie kosztów postępowania). W ramach tych kosztów powinien obliczyć Twój okres wypowiedzenia po ogłoszonej upadłości, ale dziwne, że jeszcze nie dostałeś wypowiedzenia.

Skoro jest upadłość to powinien być majątek na zaspokojenie kosztów postępowania upadłościowego.
OP wpisu: @lukiboys: Czy po złożeniu wypowiedzenia z winy pracodawcy, robiliście coś jeszcze, czyli jakieś kolejne dokumenty składaliście do sądy/syndyka czy to samo się obyło bez waszego już udziału?

@SlepyBazant: Po uzyskaniu nieoficjalnej informacji, że zjawił się syndyk w firmie, ja zadzwoniłem do firmy i uzyskałem potwierdzenie tej informacji. Otrzymałem informację od kadrowej/księgowej, że dopiero rozmawiają z syndykiem oraz przekazują stosowne dokumenty i będą myśleć w jakiej formie mają