Wpis z mikrobloga

Ze Słowikiem rozumiem oburzenie bo nie można dostawać korzyści za to że było się złym człowiekiem to odwrotna resocjalizacja.
A z Putinem i Zielińskim to nie wiem, ma ktoś jakieś argumentu czy to jest dobre czy złe? Czy tylko "jak tak można!!" "tak się nie godzi" i podobne normickie pieprzenie?
#famemma
  • 10
  • Odpowiedz
@Aokx: chodzi o normalizowanie wizerunku putina, zbrodniarza wojennego, pokazywanie że hehe ale śmieszny dziadek bije sie w octagonie, robienie mu komediowego PRu, takie coś było by zrozumiałe np po śmierci putina bo wtedy można to po prostu uznać za czarny humor, to teraz może odwracać uwagę ludzi od tego jak złe jest to co robi putin
  • Odpowiedz
@Aokx: aha no to nie ma problemu, można się rozejść, czyli wojny dla nas nie ma i wcale nie oddziałuje na nas, wcale Polacy się tym nie przejmują i co najważniejsze wcale w Polsce nie ma teraz Ukraińców.
To że nie prowadzimy wojny nie ma tu żadnego znaczenia
  • Odpowiedz