Wpis z mikrobloga

Zapraszam na film z Żelaznego Szlaku Rowerowego! :)

Jak tylko miała miejsce premiera Żelaznego Szlaku Rowerowego do moich uszu zaczęło docierać mnóstwo komunikatów o "najlepszym szlaku rowerowym w Polsce". Podchodziłem dość sceptycznie do tego określenia, gdyż większość tego typu słów padało z ust pomysłodawców i zarządców okolicznych miast, chcących, co zrozumiałem , przyciągnąć na Żelazny Szlak rowerowy ludzi. To im się udało na pewno, bo ta ścieżka rowerowa jest wręcz oblegana. Ale jak jest z tym byciem najlepszym? Sami oceńcie i koniecznie dajcie znać w komentarzach co Waszym zdaniem jest na plus, a co niekoniecznie.

#kolemsietoczy
Pobierz
źródło: comment_16488852342B85CMdC53zyGPxtmrv4wa.jpg
  • 30
W jako takiej okolicy bardziej pochodzą mi te ścieżki wzdłuż rzeki po czeskiej stronie. Nie chcę wprowadzać w błąd, ale zdaje się, że w Bohuminie można na nie wjechać


@krabat: Można.
I można nią dojechać do Ostravy, a jak ktoś ma czas, chęci i umiejętności to nawet do Fridka - Mistka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dla mnie największą wadą jest ogromne obłożenie weekendami. Przepychanie się na ścieżkach jak w supermarkecie w sobotnie popołudnie jest słabe. Wiadomo tacy niedzielni rowerzyści często nie potrafią się dobrze wyminąć albo nie trzymają linii jazdy.


@krabat: No niestety, taki już jej los. Jeżdżę nią od początku i pamiętam jak wcześniej było luźno, gdy był oddany do użytku tylko odcinek Godów - Szotkowice i Ruptawa - Zebrzydowice.
A teraz, zobacz sobie te
@velomapa: słabe oznaczenie, ja się gubiłem co chwila. Po naszej stronie znaki co chwila aż do przesady ale u Czechów tragedia. Np jadąc wzdłuż Olzy nie było znaku skręcić w prawo a jak zawróciłem to był skręcić w lewo. Ogólnie bardzo fajna trasa tylko Czesi mogli by poprawić oznaczenia.


@kupczyk: @velomapa: potwierdzam, potwierdzam. Ja dopiero bodajze za 3 razem przejechałem ją poprawnie i to dopiero, gdy wrzucilem sobie całą
nawet do Fridka - Mistka


@Ivalhoe: mój tata uwielba w tę stronę jeździć i kilka razy tam z nim byłem. Świetna sprawa. Jeszcze z tej okolicy lubię Racibórz - Opawa trochę po ścieżkach, trochę po drogach, ale jakoś tak spokojnie się tam jeździ, przyjemnie.