Za dwa miesiące będę mieć już 24 lata i przeraża mnie to, że czas tak leci do przodu. On nigdy nie był moim sprzymierzeńcem, od dziecka, najpierw gdy powiedziano mi, że słońce wybuchnie, potem gdy mówiono o końcu świata, zmianie pozycji biegunów i zalaniu Ziemii, bałam się żyć w ramach wymiaru czasu. Lęk egzystencjalny, strach przed śmiercią, strach przed życiem, bo każda sekunda przybliża mnie do czegoś czemu nie da się zapobiec, do czegoś co jest nieznane i czegoś co jest poza moją świadomością i pojmowaniem wszechświata. Panie Boże nie potrafię w ciebie uwierzyć, bo prawdopodobnie jesteś tylko wymysłem ludzi, właśnie po to by oswoić śmierć. Boję się żyć. Boję się umrzeć.
@poorepsilon: ja tam widzę śmierć jako ukojenie. Uważam że po śmierci nie ma nic, więc nie ma czego się bać. Życie natomiast jest pełne przykrości, i to ono jest bardziej przerażające
Każda godzina, każda minuta, każda sekunda, każda nanosekunda zamartwiania się i trwania/egzystowania w takim stanie jest czasem po części zmarnowanym, ale też nie do końca…
…bo dla człowieka (ciebie, czy kogoś innego) często wystarczy sam fakt, że kogoś/czegoś nie utracił, więc sam fakt istnienia/egzystowania jest czymś pozytywnym i przynoszącym sens komuś
Lęk egzystencjalny, strach przed śmiercią, strach przed życiem, bo każda sekunda przybliża mnie do czegoś czemu nie da się zapobiec, do czegoś co jest nieznane i czegoś co jest poza moją świadomością i pojmowaniem wszechświata.
Panie Boże nie potrafię w ciebie uwierzyć, bo prawdopodobnie jesteś tylko wymysłem ludzi, właśnie po to by oswoić śmierć.
Boję się żyć.
Boję się umrzeć.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Każda godzina, każda minuta, każda sekunda, każda nanosekunda zamartwiania się i trwania/egzystowania w takim stanie jest czasem po części zmarnowanym, ale też nie do końca…
…bo dla człowieka (ciebie, czy kogoś innego) często wystarczy sam fakt, że kogoś/czegoś nie utracił, więc sam fakt istnienia/egzystowania jest czymś pozytywnym i przynoszącym sens komuś