Wpis z mikrobloga

Mirki, bo już #!$%@? mnei strzela. Jakieś pomysły jak odzyskać pieniądze za kurs #prawojazdy ?

Zapisałem się ponad rok temu, przez covid właściciel mnie wodził za nos z umówianiem na jazdy. Pół roku i nie miałem ani jednej godziny umówionej, a zdany juz państwowy teoretyczny... Zrezygnowałem z kursu, miałem odzyskac hajs za kurs, minus koszt za częśc teoretyczną i podręcznik, na co już machnąłem ręką, ale już pół roku się z tym bujam. Zapewnienia telefoniczne, że odda w przyszłym miesiącu, jeszcze tydzień, a na koniec mnie zablokował. W biurze się w ogóle nie pojawia, teoria już tylko zdalnie, a w środku siedzi babka, która zbiera hajs od nowych kursantów i ona jest z lekarzem i ratownikiem. Szczerze z nią pogadałem, podobno nie jestem jedyny, a ona nawet nie ma umowy u niego.

Oczywiście opinie w internecie same piąteczki, dopiero jak głębiej poszukałem, to znalazłem pojedyncze negatywne narzekające na czas trwania kursu. Jak próbowac odzyskac hajs? Wezwanie do zapłaty? #!$%@?ć do starostwa? mam kwitek zapłaty za kurs z jego podpisem.
#osk #prawo
  • 4