Aktywne Wpisy
krucjan +199
Też macie takie lekko autystyczne skrzywienie, że prawie wszystko co robicie to rozkminiacir, żeby robić to tak, aby jak najmniej przeszkadzać innym? A jeśli robię coś co jakoś utrudnia życie innym to analizuję na ile mi to ułatwia życie a na ile utrudnia innym. Jeśli stosunek tego, że mi dana rzecz naprawdę mega ułatwi życie a innym ludziom w bardzo znikomym stopniu je utrudni i mogą łatwo to utrudnienie w jakiś sposób
EmDeCe +481
Siema Mirki i Mirabelki, to co się przed chwilą #!$%@?ło to ja nawet nie XDDDD
Zamówiłem jakoś chyba w zeszłym tygodniu szkło do telefonu, a że cena taka sama jak z jakimś gównocasem to biorę. Towar przyszedł ale to na czym głównie mi zależało (czyli szkło) było porysowane. Myślałem że było to na tej folii ochronnej wiec olałem sprawę i nakleiłem, okazało się że jednak jest to na szkle. Napisałem do sprzedającego że no słuchaj mordo, szkiełko porysowane więc jak to możemy załatwić. On że chce zdjęcia. No pewka, zrozumiałem tylko jest tutaj mały problem, jestem kierowcą i będę za 3 tygodnie w domu XD Po kilku dniach suchych wiadomości od sprzedającego, wystawiłem negatywy, zdjęcia niżej. O HURR DURR 3 minuty nie minęło i chłop do mnie wydzwaniał z 30 razy. Ale że akurat na rozładunku byłem to wyjebka, potem pauzę kręciłem to se chciałem odpocząć. Oddzwaniam a typ do mnie z bomby: TAKICH JAK TY TO JA W SĄDZIE ZAŁATWIĘ ZA ZNIEWAŻENIE. Coś tam se #!$%@?ł poobrażał to się rozłączyłem xD Podesłałem mu zdjecia szkła bo mi ziomek na rampie udostępnił telefon, to chłop stwierdził że szkło jest naklejone na jakimś iphone i elo xD
Tak pół żartem pół serio, czy jakikolwiek sąd będzie brał pod uwagę komentarz na allegro, za "znieważenie"? XD Osobiście napisałem swoje odczucia w stosunku co do sklepu (a raczej jego kontaktu) i towaru który otrzymałem. Powiem szczerze że często zamawiam z allegro ale taką sytuację mam po raz pierwszy. W sumie przez 11 lat na allegro po raz pierwszy wystawiłem negatywa. Zawsze sprzedający pełna kulturka, coś #!$%@? to dosyłali drugi produkt jeszcze z przeprosinami. Jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błedy. Ale tutaj chłop odklejkę chyba zaliczył.
źródło: comment_1648747105Ll5FqR9eO9VgwCXUOo031n.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
A jakie to groźby otrzymałeś?
Co do gróźb, "Że spotkamy się w sądzie, że mam 15 minut na skasowanie opinii, że nie raz już takich załatwił"
Ja w takiej sytuacji bym zgłosił reklamację, na prośbę o przesłanie zdjęcia ujawnionej wady napisałbym, że zdjęcie będę mógł przesłać dopiero za 3 tygodnie, ale sam fakt reklamacji zgłaszam niezwłocznie. Dopiero od reakcji sprzedającego na taką wiadomość, podejmowałbym decyzję o komentarzu. Bo jeśli było tak, że sprzedający odpisał, że jak dostanie zdjęcia, to wtedy ustosunkuje się do sprawy, a Ty oczekiwałeś bezwarunkowej
"Obsługa klienta zostawia wiele do życzenia. Szkło przyszło porysowane, przez kilka dni byłem zbywany i proszony przez sprzedającego o zdjęcia. Jest to jak najbardziej zrozumiałe, jednak ze względu na charakter pracy byłoby to możliwe najszybciej za 3 tygodnie. Sprzedający straszy sądem za negatywną opinie."
Ewentualnie jak chcesz coś od
Sama treść bez zastrzeżeń. Tzn wiesz... ja nadal uważam, że sprzedający nie zasłużył na negatyw, bo skoro poprosił o zdjęcie, to raczej chciał pozytywnie rozpatrzyć reklamację.
Swoją drogą ja się dziwię niektórym sprzedawcom, że im się chce użerać z takimi reklamacjami towaru za kilka/kilkanaście złotych. Bo w sumie co mu po zdjęciu? Będzie analizował w jaki sposób mogło dojść do rysy? Bez sensu, nie do udowodnienia.
https://panoramafirm.pl/wielkopolskie,,pozna%C5%84,nowe_miasto,os._o%C5%9Bwiecenia,99_lok._62/jakub_szaj_jfm_akcesoria-zjfmfc_azt.html
https://www.cylex-polska.pl/firmy/jakub-szaj-jfm-akcesoria-12426729.html
Skoro ów sprzedający jawnie zastrasza absolutnie każdego za negatywną opinię to czy nie jest łamaniem zasad Allegro? W ten sposób
https://www.google.com/search?q=jfm+akcesoria&oq=jfm+akcesoria&aqs=chrome..69i57.2448j0j9&sourceid=chrome&ie=UTF-8#lrd=0x47045b077902524f:0xd6a0700b3b2a24a6,1,,,
Na jednej z grup dla sprzedających widziałem że niektórzy tak ogarniają negatywy, część klientów zaraz po piśmie z sądu usuwa ocenę, inni się sądzą. Jeżeli dobrze pamiętam to chłop pisał że wygrywał takie sprawy.