Wpis z mikrobloga

@watcher22: to jest akurat punkt turystyczny, za mną był parking z wieloma autami. Tak jak pisałem w poprzednim poście w komentarzu, to nie jest tak, że na każdym kroku czyha na Ciebie śmierć. Takie myślenie jest przez to, że non stop mówi się o Meksyku tylko w kontekście karteli i strzelanin, masakr które oni przeprowadzili. Wiadomo, że są miasta, które są bardzo niebezpieczne, ale są regiony gdzie ze spokojem możesz
  • Odpowiedz
@uberAdzian: pogoda jest wspaniała, ludzie są bardzo podobni do nas, zarówno kulturowo, jak i z podejścia do tematów codziennych. Ale jeżeli chodzi o organizację pracy, systematyczność i kulturę techniczna to powoduje u mnie to podnoszenie ciśnienia. Jako ze jestem odpowiedzialny za produkcję obwodzie fikołki naszego URu to łapie się za głowę. Oprócz tego brakuje tak do pracy, mamy ujemne bezrobocie :D

Jeżeli chodzi o czas wolny, jak już w końcu
  • Odpowiedz
@qmshallo: dzięki! właśnie zerknąłem na mapy i nie mam daleko do Ciebie :) odezwę się jeżeli będziemy z narzeczoną wybierali się na wyjazd :) lecisz do obserwowanych i będziemy w kontakcie Mirku! :)

W kwestii ludzi to mam wrażenie, że trochę się różnią od polaków. Są trochę bardziej wyluzowani od nas :)
  • Odpowiedz
@WhiteAvalanche: powtarzałem, powtarzam i będę to powtarzał - Meksyk wcale nie jest taki niebezpieczny jak to mówią w mediach. No chyba, że ktoś by mieszkał w miejscowościach przy granicy ze stanami, tam jest niebezpiecznie, ale reszta kraju jest ok.
  • Odpowiedz