[johnmorra]

#uk #szkocja

Padały tutaj kiedyś linki ale nie mogę znaleźć. Gdzie zgłaszać hałaśliwych sąsiadów? Wprowadziła się piętro wyżej jakaś para rumunów czy innych bułgarów. Nie mam pojęcia gdzie oni pracują i czy w ogóle pracują bo są w domu mega nieregularnie, tj przychodzą o jakichś dziwnych godzinach. Bardziej bym powiedział, że oni w domu pracują... tylko problem ze to nie praca przy biurku a chyba sobie pralnie zrobili. Na piętrze w schowku nie wiem jakim cudem mają suszarke tą maszyne do suszenia no i dzień w dzień przez x godzin ona chodzi. W dzień mi to nie przeszkadza ale oni potrafia to całą noc mieć włączone. Poszedłem do nich i się pytam co tu się #!$%@? jak o 2 w nocy suszyli sobie pranie i jakiś klips albo coś innego #!$%@? o szybe suszarki. Nie rozmawiaja po angielsku więc komunikacja utrudniona. Głównym problemem jest jednak ich zachowanie tj głośne chodzenie az mi żyrandol się trzęsie, stukanie czy walenie drzwiami. No slychac jakby tam sobie pralnie otworzyli bo przez całą noc woda leci. mega #!$%@? jak chcesz spac a w nocy slychac każdy szmer.

Czy takie strony do zgłaszań jakoś pomagają w takich sytuacjach? Chciałbym uniknąć załatwiania na własną rękę ale tracę cierpliwość.

[groman43]

@johnmorra: Local council, antisocial behaviour. Tylko dogadaj się z innymi sąsiadami, niech też zgłoszą problem. Sam nic nie zdziałasz.

[motoinzyniere]

@johnmorra: Nic nie zrobisz, najlepiej się przeprowadzić

[typeczek]

@johnmorra: Możesz zgłosić ale wyrzucić kogoś z chaty w UK jest niesamowicie ciężko a dopóki płacą i nie robią awantur itp to niestety ale zapomnij że coś się zmieni i po prostu sie wyprowadź.

[groman43]

@johnmorra Jeszcze druga opcja. Spróbuj się dowiedzieć od kogo wynajmują mieszkanie i zgłoś problem landlordowi albo agencji. Jeśli lokatorzy naprawdę nie mówią po angielsku (a nie tylko udają, że nie mówią), to jest duża szansa, że mieszkanie jest podnajęte. A to jest już dobry pretekst, żeby rozwiązać problem.

[johnmorra]

@groman43: patrzylem wlasnie w spisie czy to mieszkanie gdzies jest zarejestrowane przez landlorda ale akurat to nie jest. Wyprowadzać sie nie mam zamiaru, mieszkam tu z 3 lata i wszystko mi pasuje. Oprócz nich nigdy z nikim nie było takich problemów.

[Budo]

@johnmorra: council oraz agencja/landlord.