Wpis z mikrobloga

Czy palenie papierosów to grzech? Bo w sumie jeśli tak, to picie kawy też jest grzechem.
Kofeina i nikotyna działają tak samo, czyli dają pobudzenie. Co to za różnica czy ktoś pobudza się kofeiną czy nikotyną, skoro działaj tak samo. Dlaczego picie kawy jest akceptowane, a palenie już nie?
Skoro papierosy są grzechem dlatego że mogą prowadzić do chorób, to kawa też musi być grzechem bo to też prowadzi do wielu chorób, ale tych związanych z sercem, a nie jak w przypadku papierosów z płucami.
#katolicyzm #religia #papierosy
  • 11
@ZdeformowanyKreciRyj no to daj papier że 1, czy 10 papierów wypalonych przez całe życie, niszczy nieodwracalnie płuca, powoduje raka itd. Jak zrobisz sobie bardzo mocną kawę, to nawet pijąc ją pierwszy raz w życiu możesz dostać zawału serca, i te szanse są bardzo duże. Po jednym papierosie nie da się umrzeć, a po kawie już tak
@kwiatekelo: Ogólnie to grzechem przeciw własnemu ciału można byłoby nazwać działanie, które podejmujesz dobrowolnie i które prowadzi do wyrządzenia sobie krzywdy. Od filiżanki kawy dwa razy w tygodniu serce Ci nie stanie, podobnie wypalony papieros raz na miesiąc czy kielich alkoholu raz kiedyś tam... Chodzi o umiar i o nie uzależnienie się. Sensem tych „przepisów” ma być pomoc w tym jak się nie skrzywdzić, a nie zakaz ‚pobudzania organizmu’ czy cokolwiek
@DosKapp4 o jeszcze alkohol jest tu w wątku. No to moim zdaniem, picie alkoholu, nawet jednego kielicha powinno być o wiele wiele gorszym grzechem. Nie chodzi o skutki długofalowe, ale chociażby o to, że po wypiciu alkoholu zmieniasz siebie, swoją świadomość, swoją odwagę itd. Dosłownie jak narkotyk. Alkohol=narkotyk, a kawa=papieros Jak takie coś może nie być grzechem?????? Ile sprzeczności...
No to z papierosami jest analogicznie. W rozsądnych ilościach nie szkodzą i też działają korzystnie, analogicznie jak kawa- pobudzenie i koncentracja.

no to daj papier że 1, czy 10 papierów wypalonych przez całe życie, niszczy nieodwracalnie płuca, powoduje raka itd

@kwiatekelo: no chyba nie bardzo. Równie dobrze można o amfetaminie powiedzieć, też Ci nic nie będzie jak czasem wciągniesz.

i nie wydaje mi się, że "jak raz na jakiś czas coś