Wpis z mikrobloga

@bigger: no i koszty samych zawodów (w zależności od klubu/miejsca) + składka na klub (w zależności od klubu) + składka na PZSS (chyba 60zl)..

w samym kolekcjonerskim to w np. Braterstwie masz składkę roczną 10zł...

A tak czy inaczej w Braterstwie masz najniższe koszty, najprzejrzystsze zasady i najlepszą organizację klubu i samych zawodów. Jedzenia po nich też nie ma, bo ccc ;)
Czyli jak chce miec w szafie ze 3 sztuki na czarna godzine to robie kolekcjonerskie i wywalone wrotki, tak?


@bigger: zasadniczo tak

Sport ma jakies znaczace zalety ?


@bigger: tak, a nawet wiele..
1) dodatkowe miejsca na broń - bo to dodatkowe pozwolenie z dodatkowymi "slotami" na broń, czyli możesz jej mieć więcej,

2) bardziej przejrzyste egzaminy - pytania jakie się mogą pojawić są ogólnie znane, losujesz jakiś zestaw z
@bigger: @Emill:

Sport ma jakies znaczace zalety ?

Są jeszcze dyrektywy unijne, od których chyba nie uciekniemy.
Chodzi o ograniczenie pojemności magazynków, spod którego wyłączeni są sportowcy.
Wydawało mi się też, że w Unii mieli zapędy, żeby zakazać noszenia broni w ogóle. I znów, sportowcy mieli być z tego wyłączeni.
Amunicja grzybkująca też tylko na sportowe (jeśli ten projekt wejdzie).
@bigger: Czysta kolekcja jest najlepszą opcją dla służb mundurowych i wszelkich innych służb i formacji, w której dysponujesz bronią służbową. Wówczas jeżeli jesteś np. żołnierzem albo policjantem i masz przydzieloną broń służbową to jesteś zwolniony ze wszystkich badań lekarskich, psychologicznych, testów i egzaminów na policji. Po prostu składasz tylko papiery i czekasz na decyzję.
Dla normalnego cywila to najlepiej zrobić sport lub sport + kolekcję tak jak koledzy wyżej napisali.
Sport