Wpis z mikrobloga

@elon_w_zbozu: @Eustachy_goli_pachy: Jest to siła wyższa, każdy ubezpieczyciel by się z tego wykręcił. Ale to nie ma kompletnie znaczenia. Bo przy takiej skali zniszczeń i tak każdy ubezpieczyciel by zbankrutował. Więc teoretycznie mógłbyś zostać z kredytem a bez odszkodowania. Ale jak skończy się wojna, nastąpi reset, rozpocznie się odbudowa i możliwe, że ci co mieli rozpadające się kamienice otrzymają nowe i jeszcze na tym zyskają. Więc lepiej mieć
  • Odpowiedz
@marcus1a Ubezpieczyciel kombinuje na każdym kroku, jak tu nie wypłacić hajsu z ubezpieczenia, a wy spuszczacie się czy to wojna, czy działania wojenne, czy to rakieta czy samolot i czy zdarzenie nastąpiło dzień przed czy dzień po...
  • Odpowiedz
@goodOldSaracen wy, tzn. kto?
I że co "my" niby robimy??

Sugerujesz, że w trakcie pisania tych postów poczyniłem jakieś gesty natury seksualnej??

Hmmm... Uczono mnie dawno temu, że jak się komuś wszystko z jednym kojarzy, to ma pewien problem... ;)
  • Odpowiedz
@elon_w_zbozu: Wykopki pitolą głupoty. Własnościowe, po całym wydarzeniu robisz foty, idziesz do rzeczoznawcy, wyceniacie naprawę i wysyłacie poleconym wezwanie do zapłaty na kreml ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz